MSI wprowadzi ekologiczną zmianę do swoich płyt głównych, która nie powinna przejść w Polsce

MSI - płyta główna - wyrasta z niej roślina
PC Technologie

MSI, gigant wśród producentów sprzętów komputerowych kojarzonych głównie z segmentem gamingowym, zapowiedział ekologiczną zmianę w przypadku płyt głównych. Niestety, z powodu polskiego prawa tajwańska firma może mieć problemy, by zastosować poprawki również w naszym kraju.

Wszystko z powodu planów usunięcia dodatkowych dokumentów dołączanych do zestawu wraz z zakupionym MOBO. Mowa m.in. o instrukcjach obsługi.

Dla lepszej oszczędności energii, redukcji emisji dwutlenku węgla i ochrony drzew, płyty główne MSI usuną w przyszłości niepotrzebne załączniki papierowe, w tym program nagród, ulotkę Shout Out, katalog produktów i instrukcję obsługi. Pomimo usunięcia tych papierowych załączników, użytkownicy mogą znaleźć wszystkie informacje w formacie cyfrowym, bez względu na to, na stronie internetowej MSI, kod QR na kolorowym pudełku lub w cyfrowej instrukcji.

– czytamy na polskiej stronie MSI

Warto skupić się na części tekstu, który mówi o planach niedodawania instrukcji do pudełek z płytami głównymi i przyrównać go do artykułu 546 Kodeksu Cywilnego, którego § 5 brzmi następująco:

§ 5. Sprzedawca jest obowiązany wydać kupującemu wraz z rzeczą sprzedaną wszystkie elementy jej wyposażenia oraz sporządzone w języku polskim instrukcje obsługi, konserwacji i inne dokumenty wymagane przez odrębne przepisy.

Obawiam się w świetle polskiego prawa MSI może mieć problemy, by jednak nie dodawać instrukcji obsługi do opakowań swoich produktów. Zastąpienie ich kodami QR prowadzącymi do wersji cyfrowych nie wystarczy, ponieważ żaden konsument nie może być wykluczony ze względu na np. brak dostępu do internetu, skąd pobrałby wymieniony dokument. Takie sytuacje mogą wydawać się kuriozalne, żyjąc w czasach stałego dostępu do sieci w smartfonach.

Na ten moment należy poczekać na rozwój sytuacji i dalsze działania MSI w zakresie omawianego tematu. Nie zdziwiłbym się, jeśli ów przedsiębiorstwo informatyczne znalazło stosowny kruczek prawny, który umożliwi realizację jego ekologicznych planów.

Michał Wieczorek
O autorze

Michał Wieczorek

Redaktor
Od najmłodszych lat pasjonat game devu i miłośnik gier Nintendo. Oprócz tego hobbistycznie kolekcjonuje dużo niepotrzebnych, geekowskich gadżetów. Co drugi weekend student game designu.
Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie