Mass Effect 5 niemal lata świetlne przed nami. Kiedy ma nastąpić premiera?
Mass Effect 5 może przywrócić chwałę BioWare, ale na pewno nie teraz. Gra nie zadebiutuje przed 2029 rokiem – uważa wiarygodny insider.
Nie czekajcie na nowego Mass Effect, tak jak i nie ma sensu, abyście czekali na Dragon Age: Dreadwolf. BioWare może obecnie mierzyć się ze sporymi problemami, skoro pracują od lat nad tytułem, o którym prawie nic nie wiemy – czyli Dragon Age. Z kolei nowy Mass Effect jest zdecydowanie “świeższą” sprawą, więc… no, uzbrójcie się w cierpliwość.
Idle Sloth na Twitterze podzielił się fragmentem filmu z Jeffem Grubbem, jednym z najbardziej zaufanych insiderów. Wedle jego słów, nowa część uwielbianej space opery nie wyjdzie nawet do 2029 roku.
Zwiastun to mała zapowiedź osoby w fajnym stroju idącej korytarzem i to wszystko. Ta gra nie jest blisko. Kiedy ujawnili Dragon Age: Dreadwolf w 2018 roku, jest to podobne pod względem harmonogramu. Nie dostaniemy tej gry aż do przyszłego roku. Więc teraz zróbmy matematykę i dlatego mówimy o 2029 roku dla Mass Effect 5.
– zaznaczył Jeff Grubb
Jeżeli słowa Grubba mają sens (a czemu miałyby nie mieć?), przerwa od niedawnego teasera gry do jej premiery może wynosić nawet 6 lat. 9, gdy liczyć od pierwszych materiałów. Te jednak nie nastawiają pozytywnie, skoro BioWare nie pokazuje nic konkretnego, a jedynie króciutkie rendery. Wskazuje to na fakt, że produkcja może wciąż znajdować się nawet we wczesnej fazie rozwoju. Tylko po co pokazywać coś, na co trzeba tyle czekać? Firma ostatnio nie ma lekko, Dragon Age również może sprawiać problemy, więc postanowiono obrać taktykę Bethesdy z nowym The Elder Scrolls.