Like a Dragon: Pirate Yakuza in Hawaii dostępne do wypróbowania za darmo. Nowe demo

Nowe demo Like a Dragon: Pirate Yakuza in Hawaii | Newsy - PlanetaGracza
Newsy PC PS4 PS5 Xbox Series XOne

Ryu Ga Gotoku Studio poinformowało o udostępnieniu nowego dema gry Like a Dragon: Pirate Yakuza in Hawaii.

Świetne wieści dla fanów słynnej serii Yakuza. Przedstawiciele studia Ryu Ga Gotoku poinformowali, że na PC oraz konsolach PS5 i Xbox Series X/S zostało udostępnione nowe demo, dzięki któremu możemy wypróbować najnowszą odsłonę popularnego cyklu, czyli Pirate Yakuza in Hawaii. Niestety, posiadacze konsol poprzedniej generacji muszą tym razem obejść się smakiem.

Nowe demo Like a Dragon: Pirate Yakuza in Hawaii

Choć nie jest to może długie demo, to jednak pozwala zapoznać się z eksploracją oraz walką. Pierwsza porcja umożliwia podróż po niektórych lokacjach w Honolulu oraz Madlantis. Podczas pojedynków mamy możliwość przełączania się pomiędzy dwoma różnymi stylami walki: Mad Dog oraz Sea Dog.

Zainteresowani mogą też wziąć udział w tzw. walkach Bounty, gdzie sprawdzimy swoje umiejętności walki przeciwko potężnym przeciwnikom. Nie zabrakło najważniejszego elementu: skoro mowa tutaj o Yakuzie, to oczywiste, że demo zawiera karaoke w postaci dostępnej aktywności pobocznej. Niestety, do zaśpiewania są jedynie trzy piosenki. Ale to zawsze coś!

Przypomnijmy, że Pirate Yakuza in Hawaii to poboczna odsłona serii Like a Dragon, znanej dawniej jako Yakuza. Produkcja ma zadebiutować 20 lutego 2025 roku na PC, oraz 21 lutego na PS4, PS5, Xbox One i Xbox Series X/S.

Źródło: GamingBolt

Wincenty Wawrzyniak
O autorze

Wincenty Wawrzyniak

Redaktor
Specjalista od Groznawstwa, który nie stroni od swoich ulubionych tytułów. Rzadko się do tego przyznaje, ale ma prawie 2000 godzin na liczniku w Path of Exile. Pozostałe dwa tytuły w jego świętej trójcy to Assassin’s Creed: Origins oraz Final Fantasy XV. Miłośnik RPG i hack’n’slash, dla którego najważniejsza jest dobra historia, a ściany tekstu są plusem. Po godzinach pisze do szuflady, pije niepokojąco duże ilości kawy i często wraca do swoich ulubionych seriali (o Hannibalu prawdopodobnie gadałby nawet w trumnie).
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie