Bloober pokazuje rozgrywkę z Layers of Fear. Jest klimatycznie i przepięknie, ale czy to wystarczy?

Layers of Fear na nowym gameplayu. Remake wygląda świetnie
Newsy PC PS5 Xbox Series

Layers of Fear dostało pierwszy tak długi pokaz rozgrywki. Gra zdecydowanie wygląda świetnie, ale oprócz tego będzie raczej podsumowaniem wszystkiego, co do tej pory ukazało się w ramach tego cyklu.

Po zmianie nazwy, Layers of Fear chyba nie zmieniło się w innych aspektach. To wciąż uwielbiane przez niektórych graczy “Warstwy Strachu”, tym razem w definitywnej wersji, z kompletem nowych misji oraz dopracowaną rozgrywką i nowoczesną grafiką.

Mam niemały problem z nowym-starym Layers of Fear. Głównie dlatego, że osobiście nie należę do fanów oryginału. W większości dlatego, że nie jest to po prostu mój typ horroru. Najwyraźniej wymęczyły mnie wszelkiego rodzaju korytarzowe symulatory chodzenia i oskryptowane strachy, a w gatunku szukam czegoś nieco więcej. Co nie zmienia faktu, że oryginał okazał się niemałym hitem, który pozwolił polskiemu Bloober Team na potężną ekspansję.

Jest jednak jedna rzecz, która w “strasznych symulatorach korytarza” może uratować grę – klimat. Bloober zaprezentowało 11 minut rozgrywki z remake’u, a zarazem kompletnego wydania swojej marki. Mogę być pewien, że klimat gra tu pierwsze skrzypce. Gameplay pochodzi z zupełnie nowego rozdziału o pisarce uwięzionej w latarni morskiej. Grafika wygląda zdecydowanie ślicznie, a całość spowija mroczna atmosfera wypełniona skrzypiącymi deskami, ciemnymi korytarzami rozświetlanymi światłem niknącej latarenki oraz absolutnie wspaniałą muzyką. I chyba właśnie zostałem kupiony.

Naszym planem było odtworzenie gier, ale nie chcieliśmy, aby była to prosta kolekcja dwóch zremasterowanych gier. Wypracowaliśmy nowe podejście, coś, co może nie jest jeszcze oczywiste.

– wyjawił CEO Bloober Team, Piotr Babieno przy okazji ubiegłorocznej zapowiedzi gry

Odświeżone i przemodelowane Layers of Fear zadebiutuje już w czerwcu na PC, Xbox Series X i S oraz PlayStation 5.

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie