Jak pachną gry na PlayStation? Sony chce sprawić, że poczujemy rozgrywkę. Dosłownie
Zabawy z uruchomieniem dodatkowego zmysłu podczas rozgrywki, czyli węchu, nie są czymś aż tak nowym. Jak do tej pory nie otrzymaliśmy jeszcze konkretnie działającego urządzenia dedykowanego grom. Stan rzeczy próbuje zmienić Sony, które na CES 2025 opowiedziało o dziwnym gadżecie do PlayStation.
PlayStation z nową funkcją? Sony chce zaskoczyć
Sony wielokrotnie pokazywało, że jest zdolne do dowożenia naprawdę odjechanych pomysłów. Wystarczy wymienić tylko najdziwniejsze gadżety do PlayStation i wszystko staje się jasne. Również i tym razem japoński gigant postanowił zaskoczyć. Na targach CES 2025 firma zaprezentowała coś, co można określić jako „Immersję przyszłości”. To nowy, bardziej zaawansowany sposób na „wejście” do świata gry. Na czym dokładnie ma polegać?
Na targach zaprezentowano trailer nowego rozwiązania, w którym wykorzystano grę The Last of Us. Jak podaje Sony, immersja przyszłości ma wykorzystywać m.in. wyjątkowej jakości obraz, zaawansowany system audio, a nawet wrażenia dotykowe. To jednak nie wszystko, bo do tego dochodzi również… zapach.
Na materiale widać graczy w specjalnie przygotowanym pomieszczeniu, które bez wykorzystania z VR pozwala zapewnić zupełnie nowego rodzaju doświadczenie.
Zobacz też: 4 zł i masz świetnego FPS-a AAA. Oto 51 strzelanek na Steam do 10 zł
Ten zapach brzmi oczywiście najbardziej „zaskakująco”, ale w rzeczy samej jest to nawet ciekawe rozwiązanie. Sony zależy na tym, abyśmy mogli poczuć atmosferę gry. Nie musi być to zatem konkretny pakiet zapachu danego przeciwnika czy zjawiska w grze, a raczej coś, co odda klimat danej lokacji i sytuacji w grze.
Źródło: playstationlifestyle.com