Horizon Forbidden West wersja z pokazu (2021) vs sprzedażowa (2022). Twórcy “trochę” rzeczy wycięli i zmienili [WIDEO]
Żołnierze leżący na trawie, spalona ziemia, czy w końcu cała misja. Zeszłoroczna wersja Horizon Forbidden West sporo różni się od tej, która trafiła do graczy.
Nieszczególnie powinno to jednak nas dziwić. Wersje gier przygotowywane na targi czy inne wydarzenia, są specjalnie tworzone z myślą o krótkich prezentacjach. Twórcy chcą się pokazać z jak najlepszej strony, więc tworzą elementy, które często nie lądują w wersji finalnej produktu. Co konkretnie zmieniono w przypadku Horizon Forbidden West?
W sieci wylądował materiał wideo na kanale YouTube Nick930, gdzie autor poddał szczegółowej analizie pokazową wersję gry oraz tę ze sklepowych półek. Co interesujące, misja przedstawiona w zeszłym roku, w ogóle nie trafiła do gry, więc porównanie nie jest 1:1. Nie zobaczymy więc chociażby sceny z żołnierzem oraz zwłok jego kompanów.
Natomiast autor wideo postanowił udać się dokładnie w to samo miejsce, gdzie przedstawiono nam wyciętą misję. Użył trybu fotograficznego, aby porównać, jak zmieniła się arena. Ciekawe jest to, że w miejscu gdzie leżały zwłoki, twórcy pokryli je trawą, ale już na przykład nie usunęli wszystkich pozostałości spalonej zieleniny.
To nie wszystkie różnice wynikające z porównania. Warto przejrzeć cały materiał, żeby zobaczyć chociażby, jak wyglądała Aloy rok temu i obecnie. Twórcy zdecydowanie postanowili zmienić jej twarz. W oczy rzuca się też mniej szczegółowy wodospad czy kilka innych zmian w arenie.