Horizon Forbidden West na PC to kolejny genialny port z PlayStation. Czy Sony skończy z ekskluzywami?
Horizon Forbidden West po dwóch latach od oryginalnej premiery z PlayStation wreszcie ukazał się na pecetach. To kolejny przykład gry wydawanej przez Sony, która w końcu znalazła się również na komputerach osobistych — i kolejny raz, gdy port okazał się być naprawdę świetnej jakości. Czy to kolejny znak, że Sony powoli będzie rezygnować z ekskluzywnego wydawania gier tylko na swoją własną konsolę? Mówi się o tym coraz więcej.
Horizon Forbidden West na PC – znowu się udało
Od 21 marca pecetowi gracze mogą bawić się w grze Horizon Forbidden West, która swoją oryginalną premierę miała na początku 2022 roku w wersji na konsole PS4 oraz PS5. Dwa lata oczekiwania nie poszły na marne, bo oto po raz kolejny otrzymaliśmy świetny port konsolowej gry. Ponownie za przenosiny tytułu odpowiadało studio Nixxes Software, które odwaliło kawał dobrej roboty. Nie dość, że jest to jedna z najlepiej wyglądających gier na pecetach, to na dodatek jest świetnie zoptymalizowana. Nie bójcie się o wymagania sprzętowe — gra zadziała świetnie na nawet kilkuletnich konfiguracjach.
Zasadniczo tytuł nie jest trapiony problemami technicznymi, co w ostatnich czasach nie jest takie oczywiste. Niestety, popularność gry (przynajmniej na razie) pozostawia sporo do życzenia. Gra według wskazań SteamDB oscyluje w granicach 49. miejsca pod względem liczby aktywnych graczy. Cóż, mogło być zdecydowanie lepiej. Dragon’s Dogma 2, którą spotkało sporo hejtu, gości w danym momencie około 200 tysięcy osób, Horizon nieco ponad 30 tysięcy.
W tym momencie warto zastanowić się, czy aby Sony nie będzie coraz śmielej wydawać swoich gier na PC. Większość portów od tej firmy jest odbierana znakomicie — jako przykład można podać choćby Spider-Man Remastered czy God of War. Plotki sugerują, że w najbliższym czasie “mniejsze” gry mogą być wydawane jednocześnie na konsole i PC. Czy doczekamy czasów, gdy nowy, duży hit od razu pojawi się na komputerach? Kto wie, może to koniec ekskluzywności, jaką znaliśmy od lat. Co o tym sądzicie?
