Sceny usunięte z Hawkeye’a rzucają nowe światło na Kingpina. Złoczyńca miał być nieco inny
W sieci pojawiły się wycięte sceny z serialu Hawkeye realizowanego dla Disney+. Jak się okazuje, postać Kingpina miała otrzymać więcej czasu ekranowego.
W ostatecznie pokazanej wersji produkcji na Wilsona Fiska musieliśmy czekać aż sześć odcinków. Wycięte sceny wskazują jednak na to, że zgodnie z pierwotnymi planami miał się on pojawić niemal na początku. Trzeba przyznać, że ten manewr dodał produkcji tajemniczości; fani przez cały sezon spekulowali, czy złoczyńca wreszcie się pojawi, a także kto go zagra. Na szczęście w tym ostatnim zakresie twórcy nie wprowadzili żadnych wielkich zmian, a w roli Kingpina ponownie zobaczyliśmy Vincenta D’Onofrio.
Dodatkowe sceny rzucają inne światło również na samą postać Kingpina. Można mieć bowiem wrażenie, że w ostatecznej wersji serialu spotkaliśmy jego nieco łagodniejszą wersję. Na poniższych materiałach sprawia mroczniejsze wrażenie, przypomina bardziej tego Kingpina, jakiego widzieliśmy w Daredevilu. Zobaczcie zresztą sami:
Miniserial Hawkeye można oglądać na Disney+. Platforma nie jest jeszcze niestety dostępna w naszym kraju, lecz to ma się zmienić już latem 2022 roku.