Graficzna przepaść między GTA VI a V. Fani stworzyli trailer w poprzedniej odsłonie

GTA VI zalicza opóźnienie, a cierpi na tym Sony | Newsy - PlanetaGracza
Newsy PS5 Xbox Series

Do premiery GTA VI został jeszcze rok, ale dla wielu fanów to zdecydowanie za długo. Czekanie stało się wręcz sztuką samą w sobie — i niektórzy biorą ją bardzo na serio. Jeden z użytkowników Reddita postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i… odtworzył sceny z trailera nowego GTA w silniku GTA 5. Efekt? Porównanie, które nie pozostawia złudzeń: różnica jest gigantyczna.

GTA VI kontra GTA V: dwie dekady, dwa światy

Redditowicz Noru122 poświęcił mnóstwo czasu, by jak najdokładniej odwzorować ujęcia ze zwiastuna GTA VI w wersji PC GTA 5. Zmodyfikowane postacie, podobne kadry, nawet łodzie i plaże — wszystko po to, by zestawić dwie wizje tej samej serii. I choć GTA 5 wciąż wygląda nieźle (jak na grę z 2013 roku), to przy nowym zwiastunie wypada blado. Bardzo blado. Detale, mimika twarzy, fizyka ubrań, światło, odbicia, piasek klejący się do skóry — szóste GTA wygląda jak film, nie gra. W jednej scenie w w nowym GTA widzimy postać leżącą na plaży, pokrytą piaskiem. W GTA 5? Po prostu leżący model postaci na płaskiej teksturze. I to mówi wszystko.

To, co najbardziej uderza, to nie tylko wyższa jakość grafiki — to życie. W zwiastunie nowego GTA NPC-e używają wykrywaczy metali, nakładają krem z filtrem, grają w siatkówkę, zachowują się jak prawdziwi ludzie. To już nie tło — to element opowieści. W porównaniu z tym GTA 5 wydaje się statyczne, wręcz umowne. I może właśnie dlatego ten fanowski eksperyment tak działa na wyobraźnię — pokazuje nie tylko, jak dużo zmieni się graficznie, ale jak żywszy, pełniejszy i bardziej autentyczny będzie świat szóstego GTA.

Zobacz też: Gry na PC w abonamencie? Graj na kompie (prawie) za darmo

Fani nie tylko analizują zwiastuny klatka po klatce. Tworzą już własne mapy Leonidy (czyli nowej, fikcyjnej wersji Florydy), porównują style jazdy, identyfikują ukryte lokacje i spekulują o fabule. To nie tylko oczekiwanie na grę. To całe życie wokół niej. „To, co robi społeczność GTA, to nie hype. To coś głębszego — wspólne odliczanie do momentu, który zmieni wszystko” – piszą fani na forach.

Źródło: screenrant.com

Dawid Szafraniak
O autorze

Dawid Szafraniak

Redaktor
Pierwsze growe szlify zbierał jeszcze w erze PS1, aby później zapoznawać się z kolejnymi wcieleniami japońskiej konsoli, skosztować Xboksa i Switcha. Ostatecznie najbardziej lubi PC, a ostatnio nawet i granie w chmurze. Królują u niego FPS-y, gry akcji nieczęsto górujące nad filmami i tytuły wyścigowe, które podobno #nikogo. Święta Trójca gamingu? Pierwsze Modern Warfare, seria Mass Effect i Uncharted. Bez tego nic nie miałoby sensu. Poza grami lubi planować kolejne podróże i chwytać za aparat fotograficzny podczas meczów piłki nożnej.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie