Znów kłopoty. To koniec fanowskich GTA III i Vice City
Wydawca gier z serii Grand Theft Auto pozywa grupę twórców, którzy odpowiadają za fanowskie odświeżone wersje GTA III i Vice City. To nie pierwszy raz, gdy Take-Two kasuje podobne projekty.
Take-Two Interactive złożyło pozew przeciwko grupie twórców fanowskiej odświeżonej wersji GTA III oraz GTA Vice City. Ich projekt (Re3) udoskonalał gry i sprawiał, że były przystępniejsze na nowym sprzęcie. Co więcej, modyfikacja umożliwiała przeportowanie produkcji (wraz z nowymi cheatami) na PlayStation Vita, Nintendo Switch, a także Wii U. Według Take-Two takie działanie jest niezgodne z prawem i łamie prawa autorskie. Mimo to, wiele dużych marek nie robi nic z takimi fanowskimi projektami, gdyż te zazwyczaj są darmowe, a ich twórcy nie czerpią korzyści majątkowych. W tych kwestiach Take-Two pozostaje nieugięte i niezależnie od dystrybucji kasuje podobne modyfikacje.
Pozew liczy 17 stron i jest dostępny online. Poniżej znajdziecie jego fragment:
Postępowanie pozwanych jest świadome, umyślne i celowe. Pozwani doskonale zdają sobie sprawę, że nie mają prawa kopiować, adaptować ani rozpowszechniać pochodnego kodu źródłowego GTA ani elementów audiowizualnych gier, oraz że takie postępowanie stanowi naruszenie praw autorskich.
Pozew Take-Two
Jak możemy wyczytać z pozwu, jeden z twórców modyfikacji, napisał w mediach społecznościowych, że jest “bardzo zaniepokojony” odkryciem projektów przez Take-Two. Co więcej, gdy wydawca chciał usunąć kody źródłowe gier z Internetu, autorzy złożyli w złej wierze kontr zawiadomienie, wprowadzając w błąd co do legalności swoich treści. Twierdzili, że “odtwarzając” kod źródłowy, nie są odpowiedzialni za naruszenie praw autorskich.
Co muszą zrobić twórcy w ramach zadośćuczynienia? Przede wszystkim usunąć projekt (w tym także kody źródłowe) z Internetu, a także zaprzestać jego dystrybucji i reklamy. Ponadto autorzy muszą dostarczyć, wszystkie kopie materiału naruszającego prawa autorskie do Take-Two. Przedstawić ewidencje ewentualnej sprzedaży lub ilości pobrań. Pokryć pełne koszty oraz honorarium adwokackie strony pozywającej. No i wreszcie zapłacić odszkodowanie za naruszenie praw autorskich wydawcy.
Czyżby trwały prace nad oficjalnym remakem GTA III lub Vice City?
Take-Two jest bezlitosne wobec wszelkich fanowskich remasterów, remake’ów czy nawet niektórych modów do ich gier. To nie pierwszy raz, gdy twórcy modów muszą usuwać swoje projekty, czy też mierzyć się z pozwem od wydawcy. Być może odświeżona wersja GTA III lub Vice City jest w trakcie produkcji, więc T2 nie chce mieć żadnej “konkurencji”. Albo po prostu chronią swoje prawa autorskie, jak to często miało miejsce w przeszłości.