[Gamescom 2015] Star Wars: Battlefront i tryb Eskadra. Walka w powietrzu!
[caption id="attachment_30276" align="aligncenter" width="1400"] Star Wars: Battlefront[/caption]
Czekaliśmy na ten moment i w końcu jest - gameplay prezentujący nowy tryb rozgrywki do Star Wars: Battlefront!
Konferencja Electronic Arts podczas Gamescom 2015 przyniosła również coś dla fanów Gwiezdnych Wojen. Po krótkim zwiastunie trybu Fighter Squadron (w polskiej wersji językowej - Eskadra), przyszedł czas na konkret.
- Znajdziesz tu słynne rebelianckie X-Wingi i A-Wingi, a także imperialne myśliwce Tie oraz Tie Interceptors. Tryb Eksadra pozwala na udział w bitwach powietrznych z udziałem do 20 graczy, do których przyłączą się statki kontrolowane przez SI - pisze EA o trybie Eskadra.
Zadaniem naszego zespołu będzie zniszczenie większej liczby myśliwców niż przeciwnik. Aby wygrać, musimy zestrzelić 200 wrogów lub mieć pod tym względem przewagę w chwili, gdy upłynie czas rozgrywki.
Elektronicy tłumaczą, że pojedynki myśliwców to jednak nie wszystko. Zarówno rebelianci, jak i imperialni korzystają z okrętów transportowych – twoim zadaniem będzie zniszczenie wahadłowca należącego do wroga bądź obrona wahadłowca sojuszniczego.
Z kokpitu maszyny będziemy mieć dostęp do szeregu taktyk ofensywnych i defensywnych. EA tłumaczy na oficjalnej stronie Star Wars: Battlefront, że statki każdej ze stron dysponują unikalnymi funkcjami: te należące do Imperium dzięki przyspieszeniu przemieszczają się z punktu A do B w ciągu kilku parseków, a rebelianckie w trudnej sytuacji mogą aktywować pole ochronne.
Jeśli chcesz zyskać przewagę, szukaj wzmocnień rozmieszczonych na mapie. Często będą znajdować się nisko lub w miejscach trudno dostępnych, ale ponieważ oferują premie takie jak naprawa statku lub skrócenie czasu odnowienia pocisku, warto postarać się je zdobyć - radzą Elektronicy.
W grze istnieje także specjalne wzmocnienie pozwalające przez kilka minut pilotować najbardziej pożądane myśliwce gwiezdne w galaktyce. - Dla rebeliantów takim myśliwcem gwiezdnym jest Sokół Millennium, zaś grający po stronie Imperium mogą pilotować Slave-1, statek Jango i Boby Fettów - tłumaczy Peter Forsman.
Walki w powietrzu wyglądają naprawdę świetnie. Sami zerknijcie na poniższy materiał ze Star Wars: Battlefront.