Gameplay z Sonic Mania – walka z bossem, nowy świat i powrót na stare śmieci
Zapraszamy na rozgrywkę z najszybszym jeżem świata.
SEGA zapowiedziała dwa dni temu nowe gry traktujące o przygodach Sonica przekonując wszystkich, że tym razem niebieski powróci na rynek w naprawdę wysokiej formie. Pierwszym tytułem jest Sonic Mania, nawiązujący do starych dobrych czasów, w których królowała 16-bitowa konsola SEGA Mega Drive. Dostaniemy zatem wzorowaną na tamte lata dwuwymiarową grafikę, pobiegamy po lekko zmodyfikowanych planszach z pierwszego Sonic the Hedgehog oraz zwiedzimy całkowicie nowe światy, które nasz bohater przebiegnie na pełnej prędkości.
Mieliśmy już zwiastun produkcji, lecz teraz pora na trochę rozgrywki, która pojawiła się w sieci. SEGA zaprezentowała znany fanom serii świat Green Hill oraz całkowicie nową Studiopolis Zones, którą znajdziemy w Sonic Mania. Pojawia się tutaj również nowa walka z bossem w Green Hill, której nie widzieliśmy we wcześniejszych tytułach z jeżykiem.
Omawiana produkcja wygląda i brzmi dokładnie tak, jak kilkanaście lat temu pierwsze odsłony serii. Lecz czy nie tego wszyscy oczekiwali po kilku nowoczesnych i przekombinowanych Sonic’ach, które ostatnio dostawaliśmy?
Sonic Mania zadebiutuje wiosną przyszłego roku na PC oraz konsolach PlayStation 4 i Xbox One.
Nowy Sonic to nie tylko piksele
SEGA zapowiedziała bowiem jeszcze jedną grę z tym bohaterem, nie zdradzając niestety na jej temat zbyt wielu szczegółów. Jest jednak zwiastun, który przynosi kilka dobrych wiadomości. Za tytuł będą odpowiadać ci sami deweloperzy, którzy stworzyli jedne z najlepszych odsłon Sonica w ostatnich latach. Mowa o Sonic Colors oraz Sonic Generations.
Nadchodzący tytuł zapowiada się naprawdę ciekawie i opowie o świecie wyniszczonym przez głównego wroga superszybkiego jeża, którym odwiecznie pozostaje Doctor Eggman. Kiedy niebo spowiła ciemność, wszyscy wyczekują powrotu bohatera, lecz nawet on… potrzebuje czasem pomocy. Tutaj miła niespodzianka – niezatytułowany jeszcze nowy projekt ponownie przywita Sonica w dwóch postaciach, czyli podobnie jak mieliśmy w Sonic Generations, tego bardziej współczesnego oraz klasycznego, jeszcze malutkiego jeżyka. Może to oznaczać tyle, że podobnie jak w Generations otrzymamy dwa rodzaje plansz: trójwymiarowe oraz takie, w których poruszamy się jedynie w lewo bądź w prawo. Kto wie, może jednak SEGA zaskoczy czymś zupełnie nowym i dostaniemy np. dwuosobową kooperację? Szczegółów na razie nie poznaliśmy.
Ten Sonic pojawi się w przyszłym roku i co ciekawe, zagramy w niego również na Nintendo NX. Oprócz tego tradycyjnie, czyli PC, PlayStation 4 i Xbox One.