Nowe Martwe Zło to “Evil Dead Burn”. Znamy rok premiery filmu
Francuski reżyser Sébastien Vaniček zdobył uznanie niszowym, ale bardzo udanym horrorem “Robale”, aby natychmiast dostać angaż do stworzenia nowego Martwego Zła.
Poprzedni film reżysera to tak naprawdę Martwe Zło: Przebudzenie, ale z robalami w roli głównej, więc kto jak kto, ale to on wydaje się idealną osobą na stworzenie kolejnej części kultowej marki.
Evil Dead Burn oficjalnie
To, że powstają nowe filmy z uniwersum stworzonego przez Sama Raimiego wiemy od dawna. Teraz potwierdzono, że jeden z nich – ten, którym zajmuje się właśnie Vaniček – będzie oficjalnie nazywał się “Evil Dead Burn”, czyli coś w rodzaju “Martwe Zło Płonie”, ale oczywiście czekamy, aż polska dystrybucja w jakiś zabawny sposób przekręci ten tytuł. Wybaczcie, drobna dygresja. Reżyser na swoim koncie na Instagramie podzielił się nowymi informacjami.
Wrzucił on jedno zdjęcie, przedstawiające stronę tytułową dla swojego nowego projektu. Dzięki temu poznaliśmy tytuł, a także współtwórcę scenariusza, którym został Florent Bernard. W opisie posta reżyser dorzucił tylko cztery cyfry, które dają nam rok potencjalnej premiery – 2026. No cóż, trzeba więc uzbroić się w cierpliwość, ale i tak nie jest źle. Szczególnie że fani dostaną więcej. Równolegle powstaje także obraz od reżysera The Last Stop in Yuma County, Francisa Galluppi. Na razie nie znamy o nim żadnych szczegółów.
Źródło: Bloody Disgusting