22 TB cennych danych poszły do piachu. Ta historia może przytrafić się każdemu
Internauta na Reddicie donosi o tragicznej w skutkach pomyłce, która zezłomowała jego wszystkie dyski z danymi z pracy. Winny jest… zasilacz EVGA.
To, że zasilacz powoduje niemożliwe do naprawienia problemy, wiadome jest od dawna. W tej historii nic jednak nie jest stereotypowe, a winę za całą szkodę obarcza się firmę EVGA.
Błąd EVGA zaowocował koszmarem internauty
Dziś dyski z pamięcią dla komputerów to bodaj najcenniejsza rzecz dla wielu osób. Nie chodzi tu wyłącznie o graczy, którzy często trzymają na nich drogocenne dane i zapisy gry (choć od tego akurat się odchodzi z uwagi na cyfrowe platformy), ale również i o prywatnych danych każdego człowieka. Na dyskach nierzadko trzymamy wręcz całą historię życia, ważne dokumenty, wspomnienia, a także sporo innych rzeczy, których utrata mogłaby zaowocować, że tak to ujmę, „negatywnymi myślami”. I tak właśnie wyglądało to u jednego z użytkowników Reddita. Ten opisuje jednak dość zaskakującą historię.
W wątku DataHoarder internauta o ksywce sgircys opisuje sytuację z zasilaczem firmy EVGA. Od nowości miał on problem z piszczącymi cewkami, czyli zasadniczo nic poważnego, ale jednak irytującego. Postanowił na własny koszt odesłać sprzęt do naprawy. Producent polecił mu zachowanie załączonych kabli zasilających, z uwagi na brak możliwości zwrotu ich przy odsyłce. To akurat dość standardowa procedura.
Po pewnym czasie EVGA wysłała mu zasilacz, ale zbudowany w innej rewizji, oparty na nowszym układzie pinów. Użytkownik nie dostał jednak takiej informacji. Podłączył więc nowszy zasilacz starymi kablami, co zaowocowało tym, że komputer w ogóle nie chciał się włączyć. Klient usłyszał tylko sygnał wskazujący na start zabezpieczenia przed zbyt wysokim prądem (OCP), ale nic nie działało.
Udało mu się uruchomić system, dopiero gdy wyjął swoje dyski SATA. Nie wiedział, co zrobić, więc skontaktował się z EVGA, które potwierdziło, że piny uległy zmianie. Firma wysłała mu nowy zestaw kabli, ale było już za późno. Po uruchomieniu PeCeta zrozumiał, że jego dyski o łącznej pojemności 22 TB zostały uszkodzone. Firma od zasilacza zwala winę na dyski, rekomendując skontaktowanie się z ich producentem. Ich zdaniem, nie jest to wina braku informacji o zmianach w zasilaczu.
Źródło: https://www.reddit.com/r/DataHoarder/comments/1bilja1/egva_power_supply_pin_layout_change_featuring/
https://www.reddit.com/r/DataHoarder/comments/1bjsvkm/update_egva_power_supply_pin_layout_change/