DualSense Edge kosztuje 1200 zł, ale pod jednym kątem działa gorzej od zwykłego kontrolera do PS5

DualSense Edge ma gorszą baterię mimo skrajnie zaporowej ceny
Newsy PS5

Nowy kontroler DualSense Edge ma poważną wadę. I nie chodzi mi tym razem o cenę, a o żywotność baterii. I teraz trzeba będzie wybierać, na czym nam zależy…

Sony ochoczo reklamuje swoje nowe urządzenie peryferyjne do PS5 za pomocą bardzo głośnych sloganów, wskazujących na praktycznie dowolną customizację pada. DualSense Edge, bo o niego chodzi, pozwala na mnóstwo dowolności. Będziemy mogli w zasadzie dostosować każdy przycisk pod nas. Oczywiście pojawią się również inne dodatkowe funkcje jak choćby specjalny “interfejs użytkownika” z boku.

DualSense Edge drogi i mniej pojemny, ale… lepszy?

Nie zmienia to jednak faktu, że polska cena (i amerykańska też, swoją drogą) jest dość mocno zaporowa. Sprzęt w naszym kraju kosztuje 1 199 zł, czyli prawie czterokrotnie więcej od “normalnej” wersji DualSense. To mnóstwo pieniędzy, ale trudno nie odnieść wrażenia, że jego głównymi odbiorcami mogą być gracze z niepełnosprawnościami lub osoby leworęczne.

Ostatnio redaktor z The Verge mógł z bliska zapoznać się z nowym urządzeniem. Rzeczą, która szczególnie przykuwa naszą uwagę, jest żywotność baterii. Otóż, jak się okazało, wersja Edge będzie cechować się mniejszą pojemnością akumulatora od podstawowej wersji pada.

Czas pracy kontrolera bezprzewodowego DualSense Edge jest umiarkowanie krótszy niż w przypadku oryginalnego kontrolera DualSense, ponieważ uwzględniliśmy wiele innych funkcji w tej samej obudowie i ergonomicznej konstrukcji, co w przypadku oryginalnego kontrolera DualSense. Chcieliśmy osiągnąć równowagę pomiędzy czasem pracy w sieci bezprzewodowej a dostarczaniem solidnych, wydajnych funkcji. Dodatkowo, dłuższy kabel USB w oplocie jest również świetny dla konkurencyjnych graczy, którzy wolą grać z przewodowym połączeniem, aby uniknąć zakłóceń bezprzewodowych – ta opcja pozwala zachować większą żywotność baterii.

– wyjaśnił cytowany przez The Verge rzecznik PlayStation Ken Zhang

No i teraz pozostaje pytanie – czy wolicie grać komfortowo z dłuższą żywotnością baterii, czy może jednak możliwość pełnej customizacji przemawia do Was bardziej? Osobiście skłaniam się raczej ku pierwszej opcji, choć Edge przykuwa mogą uwagę pod wieloma innymi względami. W końcu prócz problemów z baterią, nowy DualSense jest ponoć genialnym i naprawdę udanym sprzętem, przeznaczonym dla największych zapaleńców, którzy liczą na mnóstwo zabawy z konfiguracją i liczą na jak najbardziej “profesjonalne” doświadczenie z PS5. Tak przynajmniej uważa redaktor The Verge. Premiera w naszym kraju już 26 stycznia 2023 roku.

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie