Doom odpalony na Nintendo Game & Watch. Czy kogoś to w ogóle dziwi?
Kultowy Doom został po raz kolejny odpalony na nietypowym sprzęcie. Fani elektronicznej rozgrywki nie przestają eksperymentować z klasykiem.
Kultowa strzelanka od id Software ma za sobą pewną bardzo nietypową tradycję. Gracze lubują się w odpalaniu Dooma na prymitywnych urządzeniach. Niedawno podzieliliśmy się z wami Zgubą uruchomioną na teście ciążowym, a teraz mamy coś nieco mniej imponującego, ale równie ciekawego.
Jeden z fanów gry uruchomił Doom na mini-konsolce Nintendo Game & Watch. Sprzęt i tak jest dość zaawansowany jak na poprzednie osiągnięcia graczy w dziedzinie odpalania gry na dowolnym sprzęcie posiadającym ekran, ale i tak robi to całkiem spore wrażenie. Zobaczcie sami.
Autor materiału wykorzystał kilka sztuczek i włamał się do systemu konsoli, aby uruchomić na niej kultową strzelankę. Rezultat nie imponuje płynnością i jakością oprawy, ale cóż… da się grać!
To nie jedyny udany eksperyment z Game & Watch. Okazuje się, że to niepozorne urządzonko ma całkiem spory potencjał do uruchamiania różnorakich treści. Poniżej możecie zobaczyć doskonale każdemu znany filmik odpalony na prymitywnej konsoli.
Jak widać każdy sprzęt z nawet najbardziej prowizorycznym wyświetlaczem i zestawem podstawowych przycisków potrafi działać cuda. Kto wie jakie urządzenie będzie kolejnym celem domorosłych hakerów. Chyba nie ma już takiej wariacji, która mogłaby specjalnie zadziwić społeczność graczy.