Diablo 4 z kolejnym opóźnieniem. W grze pojawi się „stary przyjaciel”

Diablo 4 z kolejnym opóźnieniem. W grze pojawi się
Newsy PC PS4 PS5 Xbox Series XOne

Przedstawiciele studia Blizzard Entertainment poinformowali o opóźnieniu startu nowego sezonu w Diablo 4.

Jakiś czas temu informowaliśmy Was, że Diablo IV nie otrzyma w tym roku nowego rozszerzenia. Ostatecznie twórcy zdecydowali się przesunąć premierę kolejnego dodatku na przyszły rok. To jednak nie jedyne spóźnienie. Teraz, jak się okazuje, gracze poczekają także na nowy sezon.

Kolejne opóźnienie w Diablo 4. Gracze poczekają na nowy sezon

Według najnowszych informacji przekazanych przez Roda Fergussona, zespół deweloperski potrzebuje więcej czasu, aby przygotować zawartość, którą gracze otrzymają w nowym – już 8. – sezonie. W oficjalnym wpisie na X/Twitterze, Fergusson przyznał, że studio chce lepiej wspierać grę. Ostatecznie prace nad sezonem mają potrwać kilka tygodni dłużej niż początkowo zakładano. Zespół ma ciężko pracować nad „paroma świetnymi aktualizacjami”, które pojawią się w następnym sezonie.

Na koniec deweloper ujawnił, że w grze ma pojawić się „stary znajomy”. Na ten moment nie wiemy, co to dokładnie oznacza. Przekonamy się dopiero za jakiś czas, niestety w nieco dalszej przyszłości. Przypomnijmy, że 7. sezon w Diablo IV wystartował pod koniec stycznia i nosi tytuł Sezon Wiedźm.

Głównym motywem są tytułowe wiedźmy oraz Drzewo Szeptów. Można było znaleźć na nim głowy tych, którzy ośmielili się zawrzeć z Drzewem układ. Teraz jednak ktoś je ukradł i pałętają się po świecie w poszukiwaniu swoich ciał. Zadaniem gracza jest uporanie się z tym problemem.

Źródło: Eurogamer

Wincenty Wawrzyniak
O autorze

Wincenty Wawrzyniak

Redaktor
Specjalista od Groznawstwa, który nie stroni od swoich ulubionych tytułów. Rzadko się do tego przyznaje, ale ma prawie 2000 godzin na liczniku w Path of Exile. Pozostałe dwa tytuły w jego świętej trójcy to Assassin’s Creed: Origins oraz Final Fantasy XV. Miłośnik RPG i hack’n’slash, dla którego najważniejsza jest dobra historia, a ściany tekstu są plusem. Po godzinach pisze do szuflady, pije niepokojąco duże ilości kawy i często wraca do swoich ulubionych seriali (o Hannibalu prawdopodobnie gadałby nawet w trumnie).
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie