Jakie miało być Days Gone 2? Reżyser ujawnia szczegóły anulowanej gry
Days Gone 2 zostało odrzucone przez Sony jeszcze zanim trafiło do pełnej produkcji. Reżyser przygód Deacona podzielił się jednak z fanami wstępnymi szczegółami anulowanego projektu.
Niepracujący już w Bend Studio reżyser, Jeff Ross, udzielił wywiadu USA Today. Poruszył w nim temat skasowanej kontynuacji i tego, jak miała wyglądać.
Historia Days Gone 2 miała kontynuować wątek z pierwszej odsłony – poznalibyśmy dalsze losy związku Deacona i Sary. “Tak, są znowu razem, ale może nie są szczęśliwi. Cóż, co możemy z tym zrobić? Dobra, byliśmy małżeństwem przed apokalipsą, ale co z przyszłością?” – powiedział Ross w wywiadzie. Gra miała dalej kłaść mocny nacisk na historię i jej elementem pozostałby oczywiście ikoniczny dla Days Gone motocykl.
Co ciekawe, w grze miałby pojawić się wątek tego, co pozostało po organizacji NERO. Ludzie żyjący w świecie Days Gone 2 otrzymaliby dostęp do technologii wykorzystywanej przez rząd, co mogłoby sporo namieszać w historii.
Jeśli chodzi o rozgrywkę, deweloperzy planowali wprowadzić poprawki w podstawach gameplay’u bazując na opiniach graczy. W tym przypadku nie ujawniono konkretów. Ross potwierdził jednak, że Bend Studio planowało rozwinąć systemy świata gry poprzez rozbudowanie zachowań zwierząt, przeciwników i sojuszników. Miała pojawić się również bardziej rozbudowana mechanika pływania.
Niestety, powyższe pomysły, podobnie jak Days Gone 2, zapewne nigdy się nie urzeczywistnią. Bend Studio rozwija teraz nową produkcję, która ma korzystać z tego, czego nauczyło się studio przy pracy nad przygodami Deacona. Na tym konkrety na temat kolejnej gry Bend się kończą.