Znamy czas przejścia Alan Wake 2. To największa gra studia

Czas przejścia Alan Wake 2 - aktor głosowy wygadał się na temat daty premiery
Newsy PC PS5 Xbox Series

Reżyser gry, Sam Lake potwierdza, że czas przejścia Alan Wake 2 będzie najdłuższy w historii jego studia. Nowa gra od Remedy Entertainment zajmie więcej, niż Alan Wake 1, Control czy Max Payne.

Czas przejścia Alan Wake 2 znacząco wyróżni grę na tle pozostałych produkcji studia Remedy Entertainment. Jeżeli graliście w Control, Max’a Payne’a, pierwszą odsłonę Alana Wake’a lub Quantum Break, to zanotujcie — Alan Wake 2 będzie praktycznie dwukrotnie dłuższy, niż w przypadku dotychczasowych gier twórców. Czy to dobrze?

Biorąc pod uwagę oczekiwania graczy, być może. Projektanci z Remedy przyzwyczaili nas do niezwykłych gier i taki ma też być Alan Wake 2. To jednak z najbardziej wyczekiwanych gier tego roku. Skąd w ogóle decyzja o takim wydłużeniu gry?

Myślę, że w przypadku gier Remedy, jeśli cofniemy się przez całą historię, ponieważ są to gry bardzo skupione na fabule, tradycyjnie były one dość krótkie. Trwały około 10 godzin.

Sam Lake

Jak przyznał Sam Lake, projektant gry, od dawna chciano wydłużyć produkcje studia. Celem Remedy miało być dostarczenie dłuższego growego doświadczenia. Pierwszym przykładem była gra Control. Mimo to dopiero Alan Wake 2 pozwolił na rozwinięcie skrzydeł. Aby ukończyć grę, gracze będą musieli poświęcić około 20 godzin.

Zawsze wewnętrznie czuliśmy, że musimy znaleźć sposób na robienie dłuższych gier, ponieważ ludzie patrzą na to również z perspektywy wartości pieniędzy. Zatem Control z pewnością była naszą najdłuższą grą w historii, a Alan Wake 2 będzie dłuższy. Rozgrywka potrwa ponad 20 godzin.

Sam Lake

Zmieni się nie tylko długość gry, ale i jej styl. Pierwsza odsłona była bardziej przygodową grą akcji z elementami horroru. Dwójka idzie na całość i zapewni niezwykłe doświadczenia grozy. Premiera już niedługo, bo 27 października 2023 roku na PC i konsole najnowszej generacji.

Dawid Szafraniak
O autorze

Dawid Szafraniak

Redaktor
Pierwsze growe szlify zbierał jeszcze w erze PS1, aby później zapoznawać się z kolejnymi wcieleniami japońskiej konsoli, skosztować Xboksa i Switcha. Ostatecznie najbardziej lubi PC, a ostatnio nawet i granie w chmurze. Królują u niego FPS-y, gry akcji nieczęsto górujące nad filmami i tytuły wyścigowe, które podobno #nikogo. Święta Trójca gamingu? Pierwsze Modern Warfare, seria Mass Effect i Uncharted. Bez tego nic nie miałoby sensu. Poza grami lubi planować kolejne podróże i chwytać za aparat fotograficzny podczas meczów piłki nożnej.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie