Cyberpunk 2077 – twórcy otrzymują groźby. Deweloper prosi o wyrozumiałość

Cyberpunk 2077 – twórcy otrzymują groźby. Deweloper prosi o wyrozumiałość
PC Polecamy! PS4 PS5 Xbox Series XOne

Twórcy Cyberpunk 2077 otrzymują liczne groźby w związku z ponownym przełożeniem gry. Jeden z deweloperów prosi graczy o wyrozumiałość.

Stało się to, czego chyba mało kto się spodziewał i nikt nie chciał. Nowy twór CD PROJEKT RED został po raz kolejny opóźniony i wielu graczy nie kryje swojego rozczarowania.

Warto jednak odróżnić rozczarowanie od nieuzasadnionej niczym wściekłości i toksycznych wypowiedzi, które mają teraz miejsce. Okazuje się, że pracownicy CDP RED otrzymują groźby śmierci. Stały się one tak liczne, że jeden z twórców Cyberpunk 2077 zdecydował się do nich odnieść.

Muszę się odnieść do czegoś w kwestii opóźnienia Cyberpunka. Rozumiem, że jesteście wściekli, rozczarowani i chcecie wypowiedzieć się na ten temat. Mimo to, wysyłanie gróźb śmierci do deweloperów jest absolutnie nieakceptowalne i złe. Jesteśmy ludźmi, dokładnie tak jak Wy.

~Andrzej Zawadzki, starszy projektant w CD PROJEKT RED

To oczywiście nie pierwszy tego typu przypadek w historii gier wideo, jednak każda taka sytuacja jest warta wytknięcia. Warto pamiętać, że przesuwanie premiery gry nigdy nie ma miejsca po to, żeby zrobić komuś na złość.

CD PROJEKT liczą się z ogromnymi oczekiwaniami wobec Cyberpunk 2077 i chcą dopieścić swój produkt tak, aby nikt nie czuł się rozczarowany. CP 2077 to prawdopodobnie największa premiera na rynku od czasu Red Dead Redemption 2 i jeśli gra wyszłaby w niedokończonej, dalekiej od oczekiwań formie, to polskie studio straciłoby część zaufania, jakim jest darzone przez graczy.

Praca w domu nie ułatwia Redom przetestowania dziewięciu wersji gry, a to i tak wymaga sporo czasu. Grożenie twórcom, bo spóźnią się z premierą o kolejne trzy tygodnie jest okropnym wyrazem braku empatii i takie zachowanie absolutnie nie zasługuje na zrozumienie.

I można tutaj mówić, że wielu graczy wzięło sobie wolne, żeby doświadczyć Night City w dniu premiery, że czekają przecież tak długo. Dobrze, możemy czuć się rozczarowani. Warto jednak spojrzeć na ostatnie zdanie w oświadczeniu Andrzeja Zawadzkiego i zastanowić się, czy tylko my, gracze czekamy na ostateczne wydanie Cyberpunka.

Jakub Stremler
O autorze

Jakub Stremler

Redaktor
Popkulturowy kombajn lubujący się w literaturze weird fiction, filmowych horrorach, dobrej muzyce i grach wszelkiego rodzaju. Po godzinach studiuje game design i pielęgnuje pasję do sportu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie