Z Widma Wolności do nowego Cyberpunka? CD Projekt RED wyznaczył reżysera gry
Cyberpunk 2077 Orion prowadzony będzie przez Gabe’a Amatangelo, reżysera nadchodzącego DLC Widmo Wolności. Co to oznacza dla samej gry?
Kontynuacja Cyberpunka to kwestia odległych lat, ale gracze i tak wyczekują kolejnych informacji o grze. Nie ma się co dziwić, bo na deweloperach ciąży spora presja – muszą stworzyć nie tylko udaną grę, ale i taką, dzięki której fani zapomną o problemach CP77 na starcie. Po części pomóc ma w tym też nadchodzące “mroczne i dystopijne” DLC Widmo Wolności. Niedawno otrzymaliśmy pierwszy gameplay z dodatku, który zwiastuje przede wszystkim klimatyczną rozgrywkę.
Cyberpunk 2077 Orion nabiera kształtów w zespole
Wiemy natomiast, kto został reżyserem wspomnianego projektu Orion. Jest nim Gabe Amatangelo, czyli reżyser nadchodzącego DLC Widmo Wolności. Oznacza to dwie rzeczy – po pierwsze: jeżeli dodatek ukaże się udany, powinniśmy być w miarę spokojniejsi o jakość kontynuacji. Po drugie: zespół najpewniej od razu po wydaniu dodatku przejdzie do prac nad Orionem. Wtedy z pewnością prace ruszą z miejsca i być może w ciągu dwóch-trzech lat usłyszmy o grze coś konkretniejszego.
Informacje o obsadzeniu Amatangelo pochodzą od Jasona Schreiera, który przeprowadził wywiad z samym zainteresowanym w trakcie ostatnich wydarzeń gamingowych.
Jest tu też mała ciekawostka: Amatangelo, który rozpoczął pracę w 2020 roku i został reżyserem Widma Wolności rok później, powiedział mi, że po tym wyreżyseruje sequel Cyberpunk 2077.
– informuje Jason Schreier
Przy okazji dowiedzieliśmy się też, że CD Projekt RED ma wielkie ambicje w związku z samym DLC. Dali deweloperom “czystą kartę”, aby mogli oni stworzyć dodatek na własnych warunkach i w ten sposób “odkupić” winy Cyberpunk 2077. Oby się udało!