CS2 najgorzej ocenianą grą Valve w historii. Co się dzieje?
Okazuje się, że gracze dość chłodno pochodzą do premiery CS2. Czy gra cierpi na te same problemy, co podobna “druga część” w postaci Overwatch 2?
Niedawno na rynek dość niespodziewanie (no, względnie) trafił Counter-Strike 2. Wydawać by się mogło, że gra ma niemal wszystko to, aby stać się kolejnym fenomenem i godnie kontynuować e-sportową tradycję CS:GO. W praktyce jednak tak nie ma, bo na Steam tytuł obecnie ma “mieszane” najnowsze recenzje społeczności. I do tego niemal milion negatywnych opinii. Jednocześnie stała się najgorzej ocenianą przez graczy grą Valve w historii.
CS 2 odbierany mieszanie
Czemu jednak patrzymy na “świeże” noty, a nie te starsze? Gra przejęła bowiem kartę na Steam Counter-Strike: Global Offensive, więc jednocześnie zachowała wszystkie oceny tamtej gry. Także od premiery mogła pochwalić się ogólną oceną społecznością taką samą, jak CS:GO. Im jest jednak więcej nowych recenzji, przybywa negatywnych głosów.
Gracze uważają, że nie jest to dobra zmiana dla CS-a, wytykając grze w zasadzie każdy jej element, w tym najważniejsze cechy, które miały być ulepszeniami. Gracze nie są zadowoleni z nowej struktury serwerów opartej na “sub tickach”, choć w tym wypadku ciężko mówić o rzetelnych opiniach, a raczej o obawach na przyszłość. Niektórzy punktują pozbawienie gry niektórych elementów, a także nową falę cheaterów. Sporo graczy, zwłaszcza z krajów europejskich, nadal narzeka na zalewanie serwerów Rosjanami. Część podkreśla wręcz, że nie ma tu nic, co mogłoby wyjaśnić, czemu jest to CS2, a nie po prostu duża aktualizacja. Przypominają tym samym historię z Overwatch 2.
Oczywiście aż takiej tragedii nie ma, choć niektórzy e-sportowcy polecają przeczekanie “okresu ząbkowania” aż do czasu, gdy Valve poradzi sobie z wydaniem CS2. Po parku łatkach gra może tylko zyskać. Chyba.