Cronos: The New Dawn ma łączyć inspiracje z Dead Space, Alana Wake’a 2 i Resident Evil
Nadchodzące Cronos: The New Dawn od Bloober Team zapowiada się naprawdę dobrze, a każda kolejna informacje powoduje wzrost hype’u!
Nowa gra Bloober Team z miejsca trafiła wysoko na moją listę najbardziej wyczekiwanych premier 2025 roku. Najbliższy rok będzie absolutnie przeładowany wyczekiwanymi hiciorami. Na szczęście pomiędzy GTA VI, Mafią: The Old Country czy Kingdom Come: Deliverance II wyjdzie też potencjalny hit w uwielbianym przeze mnie gatunku – survival horrorze. Bloober Team przecież pokazało, że potrafi.
Cronos: The New Dawn czerpie z największych
Silent Hill 2 Remake było świetne, a Cronos: The New Dawn zapowiada się na co najmniej mu równe, choć drastycznie inne. Teraz, zamiast to spowitego mgłą miasteczka opanowanego przez niewysławialną psychologiczną grozę, trafimy do futurystycznego świata opanowanego przez potwory. To właśnie tam, jako podróżnik w czasie, będziemy regularnie odwiedzać również znajome nam rewiry, bo niszczone przez apokalipsę ulice polskich miast.
Jacek Zięba, producent i reżyser nadchodzącej gry, postanowił jeszcze wyżej podnieść poprzeczkę. W rozmowie z IGN wyjawił inspiracje, jakie stoją za nową marką studia. Deweloperzy czerpią z największych, bo z Dead Space, Resident Evil czy nawet fenomenalnego Alana Wake’a 2.
Tak jak Dead Space ma mechanikę odcinania kończyn. […] Podobnie jak Alan Wake z latarką. Poza tym Resident Evil był dla nas dużą inspiracją.
– ujawnił Zięba
Gra będzie więc utrzymanym w perspektywie trzeciej osoby horrorem akcji, w którym nadal kluczowa będzie historia i klimat. Oby i tym razem się udało, bo ambicje faktycznie są bardzo duże. Niedawno wyciekły też szczegóły rozgrywki w Cronosie.
Źródło: tech4gamers