Creepypasty o grach – Fallout przepowiadający przyszłość, zabójcze Pokemony, tajemnica Mario czy mroczna odsłona The Legend of Zelda
Gry wideo dają deweloperom nieograniczoną swobodę w tworzeniu wirtualnych historii, które tak bardzo lubimy. Niektóre z nich wychodzą jednak poza przyjęte ramy i zawierają głębszy sens, którego poznanie wymaga od nas czasu, pilnych obserwacji i wyobraźni.
Na przestrzeni lat powstało kilka niezwykle ciekawych teorii spiskowych czy creepypast, które działają na wyobraźnię i tworzą w nas stan pewnego zakłopotania. Bo w końcu co jest prawdą, a co dobrze spreparowaną historią, która ma przerażać i stawiać przed nami znaki zapytania? Co było zamierzone przez twórców, a co zostało umiejętnie nadinterpretowane?
W poniższym zestawieniu przyjrzyjmy się kilku popularnym seriom, bądź konkretnym tytułom, które doczekały się fascynujących historii, nieraz tak absurdalnych, że ciężko w nie uwierzyć. Wiele zagadkowych elementów może wpływać na naszą optykę na dany tytuł i sprawiać, że będziemy do niego podchodzić inaczej. Jest to jednak sprawa indywidualna każdego z nas, stąd warto mieć w tym wszystkim pewną rezerwę. Skupimy się tylko na oryginalnych kodach źródłowych, pomijając wszelkie fanowskie przeróbki, które są tematem na inny tekst. Zapraszamy na growe creepypasty!
Mario
Na pierwszy ogień pójdzie jeden z najpopularniejszych bohaterów gier wideo w historii, który przez trzy dekady istnienia na rynku doczekał się kilku interesujących teorii. Przede wszystkim zacznijmy od motywu przewodniego, czyli szukania przez sympatycznego hydraulika księżniczki Peach. W Mario przemierzamy kolejne etapy w tym samym celu. Następuje przy tym pewna powtarzalność, jak w teatrze, gdzie nieudana próba aktu zostaje ponowiona. Szczególnie widać to w New Super Mario Bros. 3, gdzie cała gra to tak naprawdę jedno wielkie przedstawienie. Występują kurtyny, paludamenty, platformy zawieszone na linach czy cienie, doskonale widoczne na różnych elementach plansz. Wielu fanów teorii spiskowych widzi w tym jednak drugie dno, jakoby wszelkie wydarzenia były wizją snów Mario, a sam już dawno pokonał Bowsera i uratował Peach. Istnieje również przekonanie, że bohater znajduje się w wymiarze bez wyjścia i ciągle musi powtarzać próby uwolnienia księżniczki. Nintendo dało pole do popisu również przy premierze drugiej część Super Mario Galaxy, gdzie w lokacji Shiverburn Galaxy, na szczycie klifu widać sylwetki ciemnych postaci, często mylonych z drzewami. Przypuszcza się, że są obcymi lub oprawcami Mario. Stoją bez ruchu, nie dają żadnych znaków życia i generalnie są tematem do licznych dyskusji. Czy są pozostałością po wersji beta, czy małym, bliżej nieznanym symbolem, który kryje jakąś tajemnice?