Pogrzebani żywcem w Company of Heroes 3, czyli o totalnej destrukcji i zmianach w grze
Twórcy z Relic Entertainment przedstawiają fragmenty rozgrywki z Company of Heroes 3. Jednocześnie dowiedzieliśmy się, czemu postawiono na realia kampanii śródziemnomorskiej.
Fani serii Company of Heros z pewnością nie mogą doczekać się kolejnych szczegółów na temat wyczekiwanej produkcji. Twórcy pokazali nowy materiał wideo.
Company of Heroes 3 zabierze nas w rejon Morza Śródziemnego
Company of Heroes 3 zostało oficjalnie zapowiedziane przed paroma miesiącami, a do tej pory nie dostaliśmy kolejnych szczegółów na temat rozgrywki. Dlatego też deweloperzy prezentują nam kolejny materiał, w którym opowiadają o gameplay’u i realiach gry.
CoH3 zabierze nas w rejon Morza Śródziemnego. Okazuje się, że miejsce akcji wybrali niejako sami gracze, którzy prosili, aby wprowadzić do serii większą różnorodność lokacji. Zdaniem twórców, nie ma innego rejonu działań II wojny światowej, który tak świetnie mógłby ją zagwarantować. Dlatego też zagramy na pięknych wzgórzach i plażach Włoch, a także piaskach afrykańskiego pustkowia.
W nowej części popularnej serii strategii pojawi się więcej żołnierzy niż kiedykolwiek. Dostaniemy trzy frakcję: USA, Wielką Brytanią i Niemcy oraz specjalne drużyny ogniowe z całego świata.
Jeżeli chodzi o rozgrywkę – dostaliśmy zapewnienie, że system destrukcji zostanie ulepszony. Budynki będą mogły się zawalić, czym pogrzebią znajdujących się wewnątrz żołnierzy. Same zaś ruiny pozwolą na korzystanie z nich jak z osłony.
Choć w grze pojawi się więcej otwartych i “pustych” przestrzeni, jak wzgórza, pola czy pustynia, wciąż będziemy mogli walczyć w miastach. Niczym zaskakującym nie wydaje się więc to, że tym razem będziemy planować nasze akcje w bardziej zaawansowanych stopniu. CoH3 zadebiutować ma pod koniec 2022 roku.