Gracze chcą ją za żonę i wyznają miłość, a to zła kobieta z Call of Duty: Modern Warfare II
“Chciałbym, żeby była moją żoną” czy “szczekałbym do niej” to tylko jedne z wielu komentarzy komplementujących nową postać w Call of Duty: Modern Warfare II.
Gracze to dziwna grupa odbiorców. Raz na jakiś złapie ich (a w zasadzie – nas) jakiś bakcyl i wszyscy mają jeden, konkretny cel. Bywały już sytuacje, w których dwa obozy zaczęły ścierać się na forach na temat wiecznego pojedynku Yen kontra Triss. Niedawno część z nich złapała fazę na obsceniczny tryb w Overwatch 2. Teraz przyszła pora na Call of Duty: Modern Warfare II.
Nowa miłość z Call of Duty: Modern Warfare II
Gra właśnie zadebiutowała, a w internecie zaczęła się nowa moda. Sporo fanów gry już mogło przedwcześnie rozegrać kampanię dla pojedynczego gracza. W klasycznej już dla serii opowieści pojawia się jednak ciekawy wątek niejakiej Valerii Garza. To zupełnie nowa postać, która (nie chcę spoilerować, więc ograniczę się tylko do jednego twierdzenia) jest czarnym charakterem. Przy okazji lubowania się w niecnych czynach, ma w sobie jakiś pierwiastek, który spowodował, że wielu graczy się w niej po prostu… zakochało.
Jakoś tak wyszło, że scenariusz, jej zachowanie oraz aktorka użyczająca jej głosu spowodowały, że zła postać okazała się kolejnym obiektem westchnień graczy. Garza pojawia się teraz w wielu social mediach związanych z marką Call of Duty. Jedni gracze piszą, że chcą, aby była ich żoną, a inni “szczekaliby” do niej. Niektórzy wymagają tylko, żeby powiedziała im “dobry chłopiec”. Aktorka użyczająca jej głosu, Maria Elisa Camargo zauważyła szum, jaki wywołała jej postać.
Jaką radość sprawiła mi już Valeria. Taki zaszczyt czuć się akceptowanym przez społeczność Call of Duty, szanuję Was zdumiona i przytłoczona wszystkimi komentarzami w moich mediach społecznościowych (czytam je wszystkie), memami, “mamusiami” i mądrymi/szczegółowymi recenzjami na temat mojego występu. To była jazda do tej pory… i to nawet doprowadziło mnie do miliona followersów na IG! To jest moja celebracja i post “Dziękuję”. Szalony feedback, dziękuję za zaangażowanie w #MWII z taką pasją i dzielenie się ze mną swoimi przemyśleniami.
– czytamy w poście na Instagramie
Aż strach pomyśleć, co będzie następne. Niebawem premiera God of War Ragnarok, więc może gracze zakochają się w… Thorze? Już lepiej to niż możliwe dziwne zboczenia przy okazji The Callisto Protocol.
