Call of Duty: Black Ops 4: czy powinniśmy martwić się także o zmiany w trybie multi?

Call of Duty: Black Ops 4: czy powinniśmy martwić się także o zmiany w trybie multi?
Newsy PC PS4 XOne

Czy duże zmiany nastąpią także w trybie multiplayer CoD: Black Ops 4? Wiele osób zadrżało, a wszystko zaczęło się od pewnego tweeta. Na szczęście Treyarch w porę zareagował i obalił plotki.

Perki i punkty końcowe w CoD Black Ops 4

Wszystko wskazuje na to, że Call of Duty: Black Ops 4 będzie inne niż dotąd. Pierwsze doniesienia mówiły o zaimplementowaniu w grze trybu Battle Royale, kolejne zaś, że fani nie powinni nastawiać się na tryb dla pojedynczego gracza. Wydaje się jednak, na szczęście, że tryb multiplayer zostanie w niezmienionym (bądź subtelnie zmienionym) stanie, choć fani zaczęli już bać się o kolejne nieuzasadnione pozbawianie gry kontentu. Tym razem rozchodzi się o perki oraz punkty końcowe przyznawane po meczach.

Premiery gier na maj 2018. Oto 20 najlepszych tytułów!

Call of Duty Black Ops 4: zaniepokojony Twitter

Zaczęło się od tego, że pewna twitterowiczka nickiem Lexi, w dyskusji na temat Cod BO4, wyraziła swoje zaniepokojenie: Gdy usłyszałam o nowym Black Ops byłam podekscytowana. Teraz, im więcej się dowiaduję, tym bardziej martwię. Czytałam, że w grze nie będzie perków oraz punktów końcowych? Czuję złe wibracje.

Pod postem pojawiła się niemała ściana kolejnych tweetów oburzonych graczy, na szczęście Treyarch czuwało i niebawem zdementowało te plotki, ukazując przy okazji jak będą wyglądały perki. Przedstawiono dokładnie cztery z nich pisząc, aby fandom się nie martwił, gdyż perki w nadchodzącej grze będą.

CoD BO 4: perki na swoim miejscu

O ile Treyarch nie zdradził niczego więcej (np. tego jak działać będą powyższe usprawnienia), można wnioskować, że będą odpowiedzialne za wzrost siły, szybsze przeładowywanie broni czy wzrost prędkości bohatera. Są to naturalnie jedynie spekulacje, a za co faktycznie odpowiadać będą powyższe perki, dowiemy się w dniu premiery. Nie ważne jednak, jakie dobra przyniosą nam te pomniejsze elementy, ważne że multiplayer pozostanie niezmieniony. Oby tylko nie okazało się, że będzie to jedyny, ostatni, nienaruszony element nowej produkcji.

Robert Ocetkiewicz
O autorze

Robert Ocetkiewicz

Redaktor
Z grami związany już prawie 30 lat, czyli od momentu, kiedy na polskim rynku królowały gry z bazaru, a Mario dostępne było na Pegasusie. Specjalizuje się w grach wyścigowych i akcji, ale nie stroni też od strategii ekonomicznych. W swojej karierze recenzował na łamach serwisów takich jak Interia i Onet oraz publikował w magazynie o grach PlayBox.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie