5-latek skończył krwawe Bloodborne. Ojca rozpiera duma, chwali się w sieci
Pewien ojciec postanowił pochwalić się, że jego 5-cio letni syn ukończył Bloodborne. Młody gracz – zdaniem ojca – jest żywym dowodem na to, że gry nie potrzebują niskich poziomów trudności.
Nowe gry wideo są łatwiejsze względem swoich poprzedników sprzed kilku dekad i niektórzy producenci stale próbują je ułatwiać. Znajdą się jednak produkcje, które są wyjątkowo wymagające i do takich gier należy chociażby większość repertuaru From Software.
Pewien ojciec postanowił pozwolić swojemu pięcioletniemu synowi na zagranie w jedną z bardziej brutalnych produkcji Fromsoft. Młody Ezra ukończył grę, a ojciec postanowił pochwalić się “osiągnięciem” swojego dziecka na Twitterze.
Mężczyzna stwierdził, że nie chce słyszeć narzekań growych dziennikarzy na poziom trudności w grach wideo. Dodatkowo opiekun młodego gracza wysnuł śmiałą tezę, że Ezra pokazuje, że nowe gry nie potrzebują “łatwych trybów” rozgrywki.
Poza gratulacjami, pod wpisem ojca pojawiły się liczne słowa krytyki. Dyrektor operacyjny organizacji AbleGamers stwierdził, że post atakuje osoby potrzebujące dodatkowych ułatwień w grach wideo. Mowa między innymi o graczach z niepełnosprawnościami. Dodatkowo mężczyznę skrytykowali też gracze, którym nie zależy na wyzwaniu i chcą po prostu szybko i bezproblemowo zapoznać się z danym tytułem.
Co więcej, pozostali komentujący zwrócili uwagę na fakt, że młody Ezra grał w tytuł przeznaczony dla osób dorosłych. Poza byciem dość trudną grą, Bloodborne jest też brutalne i raczy odbiorców bardzo mocnymi obrazkami. Kwestia wychowania dziecka jest mocno subiektywna, aczkolwiek warto pamiętać, że nadal mówimy tu o pięciolatku.