Takie wpadki nie powinny się zdarzać dużym deweloperom
Ciekawy filmik zza kulis, w którym gracze zauważyli znaną postać.
Ubisoft opublikował naprawdę interesujące wideo, z którego możemy dowiedzieć się nieco o postaciach czy pojazdach, które zobaczymy w zapowiedzianym podczas targów E3 2017 tytule Beyond Good & Evil 2.
Promocje i najtańsze gry na PS5 | |
 | |
 | |
 | |
 | |
Reklama | |
Gracze będą mogli stworzyć własną postać, mając naprawdę dużo swobody w kreowaniu bohatera, od hybrydy do… bardzo owłosionego karła. Jeśli chodzi o załogę naszego latającego pojazdu, ta będzie mogła podnieść jego statystyki. Samą rakietę będziemy mogli rozwijać, dokupując ekwipunek oraz uzbrojenie.
Gracze tymczasem wychwycili na 23 sekundzie nagrania małą wpadkę, która średnio wygląda w oficjalnych materiałach od tak dużego dewelopera. Chodzi o latającą panią w tle. Tak, to Madame Ching z filmu Piraci z Karaibów: Na krańcu świata i żeby było lepiej, po prostu wycięta i wklejona na kosmiczny fotel (oryginalna postać przed filmikiem).
Wiadomo, że owa pani nie pojawi się w grze, lecz będzie prawdopodobnie inspiracją do stworzenia podobnej kreacji, lecz wielu nieświadomych graczy może mylnie uważać, że madame ma coś wspólnego z Beyond Good & Evil 2.
Ubisoft wysoko zawiesił poprzeczkę. Oglądajcie pierwszy gameplay!
Trailer z Beyond Good and Evil 2 zachwycił podczas targów E3 2017, lecz póki co, tytuł znajduje się na bardzo wczesnym etapie produkcji. To co widzieliśmy jest wzorem, do którego zmierzają deweloperzy.
Na jakim etapie obecnie znajdują się prace? Michel Ancel postanowił pokazać prototypowy gameplay na silniku gry, który pokazuje rozmach, z jakim wszystko jest tworzone. Deweloperzy już wcześniej przyrównywali rozmiar Beyond Good and Evil 2 z do serii GTA, która rozegra się w kosmosie. Tytuł ma być naprawdę wielki – zwiedzimy więcej niż jedną planetę, pojawiając się również w przestrzeni kosmicznej.
Pierwszy gameplay pozwala nam spojrzeć na wielkie miasto, nasz statek kosmiczny, będący równocześnie domem bohaterów, a także wyruszyć poza atmosferę, ku gwiazdom. Robi wrażenie, oby podczas premiery było ono jeszcze bardziej spotęgowane!
