Battlefield 1 – konie kontra czołgi, czyli o wierzchowcach w grze

Battlefield 1 – konie kontra czołgi, czyli o wierzchowcach w grze
Newsy PC PS4 XOne

EA rzuci do walki czołgi i samoloty przeciw koniom.

Elektronicy pokazali z okazji targów Gamescom 2016 świetny trailer Battlefield 1, który przy okazji przedstawiał mapę, na jakiej zagramy w nadchodzących testach beta (szczegóły oraz filmik przypominamy poniżej).

Materiał przedstawiał sporo zwierzyny i panów z szabelkami, zatem pora przyjrzeć się temu elementowi produkcji nieco dokładniej. Konie to w Battlefield 1 coś wyjątkowego. Choć nie są tak wytrzymałe jak czołgi, to w walce na krótki dystans radzą sobie całkiem nieźle. Dzięki prędkości i zwrotności mogą tratować wrogów swymi kopytami i dowiozą was tak blisko nieprzyjacielskich żołnierzy, że będzie mogli użyć przeciw nim szabli. Jeśli zaś wolicie trzymać się z tyłu, będziecie mogli posługiwać się potężnymi karabinami średniodystansowymi, z których można strzelać nie schodząc z siodła – wyjaśniono na oficjalnej stronie serii Battlefield.

Electronic Arts zaznacza, że konie będą skuteczne również w starciu z pojazdami mechanicznymi. Wokół tych wolniejszych jeździec może krążyć, obrzucając je granatami. Mogą też służyć jako swego rodzaju mobilna stacja zaopatrzeniowa – w torbach przy siodle znajduje się amunicja i bandaże, które gracze mogą rzucać członkom swego zespołu – zaznacza EA.

Konie będą posiadały większą wytrzymałość niż żołnierze, lecz oczywiście nie będą nieśmiertelne. Dosiadając wierzchowca stajemy się również większym celem dla przeciwnika, zatem podczas jazdy konieczne będzie ciągłe pozostawanie w ruchu, by nie dać się zbyt szybko zestrzelić. Wsiadając na zwierzaka mamy otrzymać również dostęp do specjalnego arsenału broni i gadżetów. Zsiadając z konia z zamiarem powrotu na siodło będziemy musieli z kolei uważać, by inny gracz nie sprzątnął nam żywego pojazdu sprzed nosa. Złodzieje koni mogą czaić się tuż za rogiem.

Twórcy tytułu zaznaczają, że jednym z większych wyzwań podczas projektowania wirtualnych koni było opracowanie algorytmów ich zachowania. Chcieliśmy, by zachowanie tych zwierząt w obliczu zagrożeń było w Battlefield 1 jak najbardziej realistyczne. Koń może wejść do płytkiej wody, ale nie wypłynie w morze. Jeśli ruszycie galopem w stronę przeszkody, spróbuje ją wyminąć lub przeskoczyć. Będzie mieć osobowość i będzie reagować na to, co dzieje się wokół – wyjaśniono na stronie Battlefield.

Wygląda zatem na to, że jazda wierzchem w Battlefield 1 naprawdę została potraktowana poważnie. Liczymy zatem na to, że w praktyce ten element rozgrywki zda egzamin na piątkę!

Otwarta beta Battlefield 1. Wiemy kiedy i co się w niej znajdzie!

Electronic Arts w końcu ujawniło, kiedy wystartują otwarte dla wszystkich graczy testy Battlefield 1. Nastąpi to 31 sierpnia na Xbox One, PlayStation 4 oraz PC. Niektórzy będą mogli zagrać wcześniej. Jak informuje EA jeśli dołączysz do grona wtajemniczonych przed 21 sierpnia, zagrasz w otwartą betę Battlefield 1 jako jeden z pierwszych. Kto już się zapisał, niech zajrzy na stronę Wtajemniczonych i wybierze preferowaną platformę sprzętową, aby w porę otrzymać kod.

Co będziemy mogli przetestować? W otwartej becieBattlefield 1 znajdziesz mapę Pustynia Synajska, spalone słońcem pole bitwy na wschód od El-Dżifar. Od potyczek piechoty w wąskich uliczkach osady Bir-el-Mazar po pojedynki powietrzne ponad majestatycznymi klifami – podczas toczonych tu zaciętych starć konieczne będzie korzystanie z otoczenia. A gdy klęska zajrzy ci w oczy, otrzymasz wsparcie w postaci potężnego behemota – pędzącego wśród piasków pustyni pociągu pancernego – tłumaczy EA na oficjalnej stronie serii Battlefield.

W becie dostępne będą dwa tryby rozgrywki:

  • Podbój. Podbój, ulubiony tryb fanów Battlefield, to rozgrywka na dużą skalę z udziałem maksymalnie 64 graczy walczących o kontrolę nad kluczowymi punktami na mapie. W starciach biorą udział żołnierze piechoty, pojazdy oraz budzące grozę behemoty, a więc obecne są tu wszystkie elementy wojny totalnej, z których słynie seria Battlefield.
  • Szturm. 24-osobowy tryb, w którym atakujący muszą znaleźć i zniszczyć telegrafy obrońców, służące tym ostatnim do wzywania wsparcia artyleryjskiego. Obrońcy mogą przeszkadzać atakującym, rozbrajając ich ładunki wybuchowe. Gdy telegrafy zostaną zniszczone, obrońcy muszą wycofać się do następnego sektora i bronić tam kolejnych telegrafów.

Poniżej możecie zobaczyć świeżutki trailer Battlefield 1, na którym przedstawiono pustynną mapę, po której pobiegamy w nadchodzących testach. Przypominamy, że pełna wersja gry Battlefield 1 ukaże się 21 października w polskiej wersji językowej na PlayStation 4, Xbox One i PC.

Darek Madejski
O autorze

Darek Madejski

Redaktor
Wspomina gaming lat 90. z wielkim sentymentem. Ekspert w dziedzinie retro sprzętu oraz starych konsol. Oprócz duszy kolekcjonera, fan współczesnych gier singleplayer, głównie tych na PlayStation. Specjalista w treściach dotyczących PS Plus oraz promocji. Poza pracą, fan seriali w klimacie postapokaliptycznym, koszenia trawy, rąbania drewna i zajmowania się wszystkim, by tylko nie siedzieć w miejscu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie