Batman Arkham Knight na Switcha. Jak wygląda gra? Oto porównanie na filmie
Już dziś posiadacze konsol Nintendo Switch mogą nabyć trylogię przygód Batmana w mobilnym wydaniu. Port trzech gier ma jednak pewne problemy. Nie chodzi tu o samą grafikę, bo ta faktycznie wygląda gorzej, jednak można się było tego spodziewać. Problem stanowi liczba klatek, która niekiedy spada do karygodnych wartości. Jak prezentują się gry? Zobaczcie sami.
Batman Arkham Knight na Switcha – porównanie graficzne
Z okazji premiery trylogii Batmana na Nintendo Switch w sieci pojawiło się porównanie graficzne. Zobaczymy na nim grę Batman Arkham Knight w wersji na PlayStation 5 i Nintendo Switch. Jak łatwo się domyślić, graficznie obie wersje dzieli przepaść. Mobilna odsłona gry musiała zostać pozbawiona wielu szczegółów, przez co gra wygląda gorzej. Wszystko po to, aby w ogóle mogła działać.
Jak się prezentuje w akcji? Oto wideo:
Ostatecznie jednak nie wyszło źle. Nawet komentujący zwrócili uwagę, że port jest lepszy, niż się spodziewali. W rzeczy samej przenosiny tak wyglądającej gry na mobilną konsolę to niemały wyczyn. Niestety, w całej historii jest też smutniejszy aspekt.
Abstrahując od filmu, wielu graczy narzeka na stabilność działania portu. Nie brakuje opinii, jakoby klatki nierzadko spadały do wartości nawet jednocyfrowych. Gra wygląda, jak wygląda, ale działa niezbyt dobrze. Spokojne sekwencje to 30 klatek, podczas jazdy 25 okienek na sekundę, ale walka czy bardziej złożone fragmenty rozgrywki mocno dają w kość sprzętowi. Spadki zauważycie na poniższym wideo:
Jakoś to działa, choć trzeba być gotowym na kompromisy. Wiadomo, twórcom wybaczamy małą moc Switcha, ale z drugiej strony… Czy w takim wypadku jest sens przygotowywania gry na platformę, która sobie z nią nie do końca radzi?