Gracz ukończył Baldur’s Gate 3 na pierwszym poziomie postaci. Historyczny wyczyn!

Baldur's Gate 3
Newsy PC PS5 Xbox Series Xbox Series S

Gry RPG przyzwyczaiły nas do tego, że nasz bohater co jakiś czas zyskuje nowy poziom postaci. Lepsze umiejętności, statystyki i nowe zdolności pozwalają mierzyć się z coraz to bardziej wymagającymi rywalami. A co gdyby tak ukończyć grę bez ani jednego awansu? Sztuka ta udała się właśnie pewnej osobie w Baldur’s Gate 3.

Baldur’s Gate 3 to trudna gra? To zależy, dla kogo

Trzecia odsłona Wrót Baldura to bez wątpienia jedna z najlepszych gier ostatnich lat. Zyskała nawet tytuł gry roku, a co za tym idzie, zdołała zachwycić miliony fanów na całym świecie. Tak ogromny i rozbudowany tytuł pozwala nam na wiele — w tym również na zróżnicowane podejście do rozgrywki i pokonywania pewnych przeszkód napotykanych na drodze. Jeden z graczy rzucił sobie wyjątkowe wyzwanie. Było nim ukończenie całej gry bez awansowania swojej postaci. Czy to w ogóle możliwe?

Tak, choć wymagane były niezwykłe umiejętności, specyficzny podział punktów na starcie, dobór rasy, klasy i… masa szczęścia. Poniżej możecie znaleźć wideo prezentujące rozgrywkę wraz z komentarzem:

Gracz rozpoczął zabawę od stworzenia Czarodzieja Githyanki. Dobra premia do charyzmy i odpowiednio rozlokowane punkty pomogą pominąć wiele walk dzięki rozmowie. A co z bossami i potężnymi wrogami? Na to również jest metoda. Zakłada wykorzystywanie wybuchających beczek, ognia i mieszanki umiejętności chowania się czy niewidzialności.

Jakby wyzwania było mało, cała sztuka udała się na najwyższym poziomie trudności. Graczowi należą się gromkie brawa, bo zabawa w ten sposób jest czymś wręcz szalonym. Ba, dla wielu nawet z awansem postaci rozgrywka potrafi dopiec, a co dopiero z pierwszopoziomowymi bohaterami…

Dawid Szafraniak
O autorze

Dawid Szafraniak

Redaktor
Pierwsze growe szlify zbierał jeszcze w erze PS1, aby później zapoznawać się z kolejnymi wcieleniami japońskiej konsoli, skosztować Xboksa i Switcha. Ostatecznie najbardziej lubi PC, a ostatnio nawet i granie w chmurze. Królują u niego FPS-y, gry akcji nieczęsto górujące nad filmami i tytuły wyścigowe, które podobno #nikogo. Święta Trójca gamingu? Pierwsze Modern Warfare, seria Mass Effect i Uncharted. Bez tego nic nie miałoby sensu. Poza grami lubi planować kolejne podróże i chwytać za aparat fotograficzny podczas meczów piłki nożnej.
Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie