Astro Bot ma ponad 100 nagród Gry Roku. To jednak niewiele w porównaniu z innymi

Tak prezentuje się Astro Bot na PS5. Nowy 8-minutowy gameplay przed premierą
Newsy PS5

Na grudniowej gali The Game Awards tytuł najlepszej gry roku przypadł produkcji Astro Bot z PS5. Dzieło Team Asobi stało się najczęściej nagradzaną platformówką przebijając przy tym świetne It Takes Two, jednak w porównaniu do innych „gier roku” wynik wypada dość blado.

Astro Bot na szczycie, ale nie do końca

Nie ulega wątpliwości, że Astro Bot z PS5 to zdecydowanie jedna z najfajniejszych gier 2024 roku. Tytuł od Team Asobi w perfekcyjny sposób rozwinął założenia rozgrywki z darmowego Astro’s Playroom, wzbogacając grę o niezwykłą liczbę plansz, dodatkowych etapów i mnóstwo inspiracji płynących z historii PlayStation. To okazało się wystarczające, aby tytuł otrzymał nagrodę dla gry roku na The Game Awards i nie tylko. Łącznie pozycja została uhonorowana takimi tytułami aż 104 razy.

To więcej, niż w przypadku innej powszechnie cenionej platformówki, czyli It Takes Two. To również była gra roku (88). Wychodzi zatem, że mamy nowego „króla platformówek” – przynajmniej pod względem liczby statuetek. Co jednak ciekawe, w porównaniu do konkurencyjnych GOTY z innych lat, wynik wcale nie jest aż tak okazały. Zobaczcie sami:

  • Baldur’s Gate 3 – 288 nagród
  • Elden Ring – 435
  • It Takes Two – 88
  • The Last of Us Part 2 – 326
  • Death Stranding – 118
  • God of War – 263
  • The Legend of Zelda: Breath of the Wild – 264
  • Uncharted 4: Kres Złodzieja – 190
  • Wiedźmin 3: Dziki Gon – 281
  • Dragon Age: Inquisition – 138
  • The Last of Us – 257

Zobacz też: Dzisiaj nowości w ofercie PS Plus styczeń 2025. Można pobierać

Jak widać, zwycięzcy z poprzednich lat zdołali zgromadzić więcej nagród. Może to świadczyć o tym, że 2024 rok był… niezwykle mocny. Tytuł równie dobrze mógł przypaść choćby Balatro czy Black Myth: Wukong, które swoje nagrody też niejednokrotnie otrzymały.

Źródło: twistedvoxel.com

Dawid Szafraniak
O autorze

Dawid Szafraniak

Redaktor
Pierwsze growe szlify zbierał jeszcze w erze PS1, aby później zapoznawać się z kolejnymi wcieleniami japońskiej konsoli, skosztować Xboksa i Switcha. Ostatecznie najbardziej lubi PC, a ostatnio nawet i granie w chmurze. Królują u niego FPS-y, gry akcji nieczęsto górujące nad filmami i tytuły wyścigowe, które podobno #nikogo. Święta Trójca gamingu? Pierwsze Modern Warfare, seria Mass Effect i Uncharted. Bez tego nic nie miałoby sensu. Poza grami lubi planować kolejne podróże i chwytać za aparat fotograficzny podczas meczów piłki nożnej.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie