Gracze poczują ból postaci na własnej skórze. Limitowana kolekcja ubrań dla masochistów
Assassin’s Creed Mirage dostanie limitowaną edycję koszulki od OWO. Czemu jest tak wyjątkowa? Ano pozwala na poczucie bólu postaci z gry na własnej skórze.
Pomysł na ubrania, dzięki którym gracze również doświadczą bólu ich postaci z gry, nie jest nowy. Przed laty istniały już takie sprzęty, w ramach np. specjalnej kamizelki do shooterów. Grając w takie Call of Duty, specjalne pęcherze wewnątrz ubrania wypychały się, powodując dyskomfort w miejscu, w którym nasza postać została postrzelona. Pomysł w sumie świetny, a trochę też patologiczny, ale nie mnie to oceniać – sam chętnie spróbowałbym, jak dużo nasze postacie w grach muszą znieść bólu. Pewnie szybko by mi się odechciało.
Assassin’s Creed Mirage zaboli nas w prawdziwym życiu
Teraz jednak firma OWO zapowiedziało specjalną limitowaną edycję swojej koszulki opartej na systemie OWO Haptic Gaming System. Zasada jest prosta – ubranko wspierane jest przez system haptycznych informacji zwrotnych, nieco podobny do tego, co znamy choćby z zaawansowanych padów do konsol. Dzięki temu na własnej skórze poczujemy, jak ciężko jest być asasynem w Bagdadzie w czasach złotego wieku islamu.
Korzystając z systemu OWO, będziesz w stanie wyczuć swoje precyzyjne ruchy podczas zdejmowania celów. Ale uwaga! Oni chcą cię dopaść. Nie pozwól wrogom zbliżyć się zbyt blisko, bo odczujesz tego konsekwencje.
– czytamy na stronie produktu
Wygląda więc na to, że koszulka nie tylko pozwoli na poczucie ciosów wymierzonych w naszą postać. Możemy spodziewać się również imitacji ruchów naszej postaci czy poszczególnych wykonywanych akcji. Brzmi świetnie i jeżeli miałbym jakoś to podsumować jednym słowem, rzekłbym: “immersja”. Limitowana edycja koszulki, jak już wspomniałem, oparta jest na Assassin’s Creed Mirage, czyli nowej części kultowej serii gier od Ubisoftu.
Nie wiemy jednak, jak bardzo to “boli”, ani nie mamy informacji o cenie. Zastanawia mnie też, czy koszulka będzie do użytkowania z innymi grami. Design jest prosty i dość ładny, w przeciwieństwie do ciężkiej bojowej kamizelki sprzed lat. To zdecydowanie na plus.
Nie wiemy, kiedy sprzęt wyjdzie, ale każdy chętny może zapisać się do listy e-mailowej na stronie OWO. Tam też znajdziecie więcej informacji.
