Assassin’s Creed Shadows zostało przełożone, bo jest “zbugowanym bałaganem”
Nie, nie jest to polsko-angielski łamacz językowy, a nowe doniesienia od znanego insidera tłumaczące powód przesunięcie premiery Assassin’s Creed Shadows.
Nową odsłonę cyklu Assassin’s Creed przesunięto i to na i tak zapchany premierami miesiąc. Gra jednak nie zadebiutuje w 2024 roku, ale… w zasadzie to dlaczego?
Assassin’s Creed Shadows ma kłopoty
Powód zna chyba każdy, nawet mimo tego, że Ubisoft nigdy oficjalnie nie przyznał, czemu twórcy potrzebują dodatkowych kilku miesięcy prac. Każdy gracz zapewne zgadywał, że nowy, potencjalny hit nie jest jeszcze odpowiednio dopracowany. I być może gra wyszłaby w takim stanie tak czy inaczej, gdyby nie porażka Star Wars Outlaws i wielkie kłopoty Ubisoftu.
Najnowsze doniesienia brazylijskiego insidera znanego jako PHBrazil sugerują, że Assassin’s Creed Shadows zebrałoby bęcki, gdyby wyszło teraz. Gra to rzekomo “zbugowany bałagan”, który nie mógłby trafić do graczy. I tak, mogło być o wiele gorzej niż w przypadku wspomnianego SW Outlaws.
Ubisoft spodziewał się, że ostatnia ich premiera ze świata Gwiezdnych Wojen będzie “wielkim wydarzeniem”, ale nic takiego się nie stało. Zamiast tego gracze niechętnie kupowali ten tytuł. Do tego stopnia, że jego sprzedaż ani trochę nie zrównała się z prognozami. Ubisoft zaczął się obawiać, że kolejna ich zbugowana gra na premierę może jeszcze bardziej pogrążyć wizerunek firmy, więc postanowiono ją przesunąć. Szczególnie że korporacja spodziewa się sprzedaży na poziomie 10 milionów sztuk.
Francuski gigant ma mimo wszystko być zadowolony z jakości gry, gdyby nie bugi. W firmie panuje przeświadczenie, że każda ich kolejna premiera będzie coraz większym niewypałem, więc przesunięcie daty premiery to jedyny sensowny sposób, aby zaoferować graczom nieco lepszej jakości rozrywkę.
Źródło: Reddit
