Assassin’s Creed Odyssey z kilkoma zakończeniami!

Assassin’s Creed Odyssey z kilkoma zakończeniami!
Newsy PC Polecamy! PS4 XOne

Kolejne doniesienia na temat Assassin’s Creed Odyssey nie pozostawiają złudzeń. Mniej walki, a więcej skradania oraz sporo elementów RPG. Jest też kilka niespodzianek.

Dziennikarze serwisu Kotaku dotarli do interesujących informacji na temat nadchodzącego Assassin’s Creed Odyssey. Okazuje się, że gra zaoferuje kilka zakończeń, które będą uzależnione od podjętych w trakcie rozgrywki decyzji. Tych decyzji też będzie całkiem sporo, bowiem twórcy po raz kolejny podkreślają, że Assassin’s Creed Odyssey bliżej do RPG niż typowej gry akcji i poprzednich części serii.

Co interesującej, w grze będzie sporo misji, które nie będą związane z walką, na graczy ma czekać mnóstwo skradania. Ponadto skradanie ma być bardziej opłacalne dla gracza niż w Origins – twórcy chcą jak widać zmusić graczy do tego, aby wrócili do korzeni rozgrywki z pierwszych odsłon Assassin’s Creed.

Ciekawe jest również to, że wiele lokacji ma nie być związanych z wątkiem głównym – dotrzemy do nich rozpoczynając misje poboczne. Mają mieć one własną odrębną historię. Wygląda na to, że Assassin’s Creed Odyssey będzie naprawdę rozbudowaną grą.

Assassin’s Creed Odyssey bez wątków współczesnych

Dziennikarze serwisu Kotaku przekazują też dobrą informację dla tych, którym nie podobał się wątek współczesności w poprzednich grach z serii. Okazuje się, że w Assassin’s Creed Odyssey będzie on opcjonalny. Najpewniej to, czy przeniesiemy się do czasów współczesnych, uzależnione będzie od podjętych w trakcie gry decyzji.

Kolejną nowością ma być możliwość wzięcia udziału w bitwach aż z 300 wojownikami! Mogą one wyglądać naprawdę spektakularnie. Ubisoft ma doświadczenie z tego rodzaju bitwami, chociażby z grą For Honor. Jesteśmy bardzo ciekawi, jak będą wyglądać tego rodzaju akcje właśnie w Assassin’s Creed Odyssey.

Assassin’s Creed Odyssey, wielką nadzieją

Nadchodzącą najnowsza część serii AC zapowiada się bardzo dobrze, wielkie bitwy, sporo możliwości wyboru w ich trakcie, kilka zakończeń i po raz pierwszy, dwóch bohaterów do wyboru na początku rozgrywki. Do tego wszystkiego Assassin’s Creed Odyssey ma mieć największą mapę ze wszystkich odsłon, która będzie zawierać aż 27 miast-państw. W Odyssey zdecydowanie będzie co zwiedzać.

Assassin’s Creed Odyssey zadebiutuje 5 października na PC, PS4 oraz XOne. Akcja toczy się w starożytnej Grecji w piątym wieku przed naszą erą – w trakcie Wojny Peloponeskiej pomiędzy Spartą a Atenami. W ręce graczy oddani zostają Alexios lub Kasandra. To najemnicy o spartańskim pochodzeniu, skazani na śmierć przez swoją rodzinę w wyniku nieszczęśliwego zbiegu okoliczności. W grze wyruszymy na wyprawę, gdzie śledzić będziemy drogę przebytą od młodego banity po legendarnego herosa. Przy okazji odkryjemy prawdę o tajemniczym pochodzeniu głównego bohatera. Z zapowiedzi twórców wynika, że na graczy będzie czekać przynajmniej kilkanaście godzin świetnej zabawy.

Assassin’s Creed Odyssey będzie grą-usługą. Co to oznacza dla graczy?

Obecny Assassin’s Creed Origins był wspierany po premierze darmową zawartością – nowe bronie, stroje i inne drobnostki miały uprzyjemnić zabawę i sprawić, by tytuł żył jak najdłużej. Dochodziły do tego duże płatne dodatki fabularne, które dobrze przyjęły się wśród graczy. Assassin’s Creed Odyssey ma pójść jeszcze dalej, jeśli chodzi o dorzucanie do pieca kolejnej zawartości.

Gra-usługa z częstymi aktualizacjami

Ubisoft nazywa Assassin’s Creed Odyssey grą usługą i twierdzi, że właśnie taki model jest pożądany przez graczy. Z czym to się wiąże? Wydawca stawia na częste aktualizacje. Na łamach serwisu GamesIndustry, dyrektor wykonawczy firmy, Alain Corre, zdradził, że produkcja będzie otrzymywała nową zawartość co tydzień.

Pomysł z Odyssey polega na tworzeniu nowych treści co tydzień, aby była to żywa przygoda dla fanów. Zawsze będzie coś nowego, coś świeżego i coś, co użytkownicy mogą odkryć i docenić – zaznacza Alain Corre.

Nie wiadomo przy tym, czy chodzi tylko o darmowe drobnostki, czy również w ramach takich update’ów pojawią się płatne DLC. Bardzo możliwe, że będzie to miks zawierający w sobie zarówno płatną, jak i darmową zawartość.

Robert Ocetkiewicz
O autorze

Robert Ocetkiewicz

Redaktor
Z grami związany już prawie 30 lat, czyli od momentu, kiedy na polskim rynku królowały gry z bazaru, a Mario dostępne było na Pegasusie. Specjalizuje się w grach wyścigowych i akcji, ale nie stroni też od strategii ekonomicznych. W swojej karierze recenzował na łamach serwisów takich jak Interia i Onet oraz publikował w magazynie o grach PlayBox.
Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie