Konsola Apple coraz bardziej prawdopodobna? Firma majstruje przy własnych kontrolerach
Nowe patenty firmy Apple wskazują na to, że gigant z Cupertino faktycznie myśli o podboju rynku gier wideo i konsol. Teraz może pracować nad padami.
Apple i gry wideo? Może moja wizja przyszłości faktycznie się spełni…
Apple rusza ku graczom
“Nadgryzione jabłko” nie ma w ostatnich latach zbytnio szczęścia do gamingu. Choć może “szczęście” to złe określenie – firma po prostu nie za bardzo interesowała się tą branżą. Od dawna jednak słyszymy o plotkach, wedle których gigant technologiczny zainteresowany jest wydaniem własnej konsoli do gier. Ba, najnowsze rewelacje sugerują nawet, że wielcy wydawcy mogą im w tym pomóc.
Jak donosi serwis Patently Apple, firma złożyła wniosek o patent dotyczący trzech kontrolerów do konsol lub smartfonów. Wcześniej podobny dokument złożono w USA, teraz jednak sprawa tyczy się Europy, a zawartość wniosku znacznie różni się od tego, co było poprzednio. Łącznie 266-stronicowy dokument zawiera opisy i szkice samodzielnych kontrolerów, a także nakładek m.in. na iPhone’y.
Trzy pomysły
Pierwszy pomysł to w zasadzie niemal dosłowna kalka tego, co znamy z Nintendo Switcha. Dwa pady, podobne do joy-conów, umieszczane są po bokach urządzenia w rodzaju smartfona czy tabletu. Jeden z nich ma rzekomo łączyć się za pomocą Lightning, a drugi zapewne przez Bluetooth. Wygląda to interesująco zwłaszcza dla graczy mobilnych – dzisiejsze produkcje na smartfony reprezentują bardzo wysoki poziom, a gry takie jak PUBG Mobile wiele mogłyby zyskać na zewnętrznym sterowaniu.
Drugim pomysłem jest dodatkowy segment, który po połączeniu ze smartfonem mógłby nieco przypominać Nintendo DS-a. Znajdziemy tam przyciski, a także dodatkowy ekran wyświetlający pomocne nam informacje. Byłby dotykowy, więc Apple pomyślało także o jego zastosowaniu pod kątem odpisywania na wiadomości w trakcie gry czy poza nią. Sprytne i, przede wszystkim, wygodne.
Trzecim jest znacznie bardziej kojarzony przez graczy samodzielny kontroler. Tutaj nie ma za bardzo rewolucji, ale sam kształt również wskazuje na mocne inspiracje Nintendo. Nowością jest tutaj jednak dodatkowy suwak na dole, który zmieni nam tryb odpowiedzi – na grę, odbieranie połączeń czy odpisywanie na wiadomości.
Wygląda na to, że firma faktycznie skupia się na podboju rynku gier, ale złożenie samych patentów nie oznacza ich realizacji. Niemniej pomysły giganta z Cupertino wyglądają na tyle ciekawie, że oczekuję ich dalszego rozwinięcia.