Anulowane gry, które mogły stać się wielkimi hitami
1. PT/ Silent Hills
Jeden z najlepiej zapowiadających się interaktywnych horrorów ostatnich lat został pokazany w 2014 roku, na niemieckich targach Gamescom. Projekt Hideo Kojimy i Guillermo del Toro, wykorzystujący wizerunek Normana Reedusa, na udostępnionych materiałach prezentował się obłędnie – gęsty, mroczny klimat bardzo spodobał się fanom mocnych wrażeń. O Silent Hills zrobiło się głośno. Gra przez wielu była uważana za najbardziej przerażający horror w grach wideo od wielu lat.
Niestety, Konami, które częściowo odpowiadało za projekt i go finansowało, nagle zrezygnowało z dalszego tworzenia, wprowadzając w zdumienie wszystkich zainteresowanych graczy. Prawdopodobnie głównym powodem tak nielogicznej decyzji był konflikt z samym Kojimą, jak i zmieniająca się polityka tego studia, które stopniowo ograniczało tworzenie dużych tytułów na rzecz gier mobilnych.
W oficjalnym komunikacie mogliśmy jednak przeczytać, że Konami jest oddane tytułom z serii Silent Hill. Jednakże produkcja Silent Hills tworzona wraz z Guillermo del Toro, z wykorzystaniem wizerunku Normana Reedusa nie będzie kontynuowana. Kojima po tym zamieszaniu rozstał się z Konami, lecz szybko znalazł nowy dom, dzięki Sony, dla której to firmy tworzy obecnie Death Stranding. A Sillent Hills? Udostępnione na PlayStation Store kilkunastominutowe demo zostało oficjalnie wycofane 29 kwietnia 2015 roku. Co ciekawe, konsole PlayStation 4 z zainstalowanym na dysku Sillent Hills osiągają w sieci wysokie ceny, także jeśli jeszcze macie demo niedoszłego hitu Hideo Kojimy na swoich sprzętach, nie usuwajcie go!
Jaka anulowana gra z zestawienia była dla Was najbardziej interesująca? Może są jakieś tytuły spoza listy, których usunięcia najbardziej żałujecie? Dajcie znać w komentarzach!