Xbox Series X jak maszynka do dymu. Microsoft komentuje
Okazuje się, że „dymiący” Xbox Series X to najprawdopodobniej fake news. Microsoft wypowiedział się w kontrowersyjnej, choć całkiem komicznej sprawie.
Z całą pewnością nie umknęła Wam wczorajsza informacja o tym, że Xbox Series X posiada usterkę powodującą produkcję sporej ilości dymu. Już na samym początku awantury pojawiły się głosy, że to jedynie efektowna mistyfikacja. Samego dymu było nieproporcjonalnie dużo jak na przegrzanie się sprzętu, a dodatkowo sam operator kamery zachowywał nadzwyczajny spokój.
Sprytni użytkownicy Twittera doszli do tego, jak najprawdopodobniej przygotowano filmik. Autor nagrania najprawdopodobniej posłużył się e-papierosem lub specjalną maszynką do wytworzenia odpowiedniej ilości dymu i umieścił je na nagraniu.
Poniżej możecie zobaczyć na prezentację sztuczki przygotowaną przez jednego z użytkowników Twittera.
Do sprawy oczywiście odniósł się również sam Microsoft. Rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji o usterce Xbox Series mocno nadszarpnęłoby reputację marki i przedstawiciele firmy musieli skomentować sprawę.
Komentarz ma na celu nie tylko zdementować plotki, ale przy okazji jest swoistym pouczeniem. Dym z e-papierosa nie uszkodzi sprzętu elektronicznego od razu, ale na dłuższą metę może zaszkodzić wiatrakom używanym do chłodzenia konsoli.
Cała sytuacja jest dość kuriozalna i dobrze obrazuje to, jak łatwo fake newsy rozpowszechniają się w Internecie, a w szczególności teraz – przy okazji premiery nowej generacji konsol. Nie zdziwię się, jeśli podobne filmiki pojawią się po wydaniu PlayStation 5.