Xbox zapowiedział pierwszy na świecie kontroler o zapachu… pizzy

W sierpniu do amerykańskich kin trafi nowy film w reżyserii Setha Rogena, czyli Wojownicze Żółwie Ninja: Zmutowany Chaos. Choć jeszcze przed premierą wywołał niemałe kontrowersje, na zaprezentowanych materiałach wydaje się naprawdę ciekawy, a przede wszystkim – bardzo ładny wizualnie. Marka TMNT wraca do łask, bo zapowiedziano również nowy komiks będący kontynuacją uwielbianego The Last Ronin. Do tego powstaje również gra dla dorosłych opowiadająca historię przedstawioną w pierwszej części Ronina.

Wszystko to brzmi świetnie i w ogóle, ale z jakiegoś powodu Microsoft wkroczył do akcji i zrobiło się… dziwnie. Jeżeli mam możliwość wyboru, czym pachnie w moim salonie, z pewnością nie będzie to zapach jedzenia. Na chwilę może i jest to apetyczne i ciekawe, ale to tyle. Na dłuższą metę wolę kwiaty, drzewa, przyprawy czy coś w ten deseń. Zdecydowanie nie pizzę. A właśnie o takim zapachu są nowe kontrolery do Xbox Series X/S od Microsoftu, które firma zapowiedziała na swoim blogu.

Xbox pomyślał, że zielony szlam musi apetycznie łączyć się z pizzą, więc choć same pady pachnieć mają ulubionym jedzeniem Żółwi Ninja, designersko kojarzą się raczej ze ściekami. Słowem – jest klimatycznie. Łącznie dostępne będą cztery warianty, po jednym na każdego żółwia. Warto zwrócić uwagę na to, że same pady nie wydzielają zapachu (uff!). Za tę funkcję odpowiada specjalny dyfuzor podłączany od spodu kontrolera i tak, jest w kształcie pizzy. Wygląda na to, że można go zawsze odłączyć.

Kontrolery mają być możliwe do zdobycia za darmo – trzeba obserwować konto Xbox Game Pass na Twitterze i retweetować wpis załączony powyżej. Niestety nie ma możliwości zdobycia limitowanego akcesorium w inny sposób.