Koniec marki Xbox? Firma promuje “Microsoft Game Pass” sugerując “PlayStation Game Pass”
W sieci zawrzało. Wszystko przez jedną reklamę, w której użyto sformułowania “Microsoft Game Pass”. Gracze od razu zaczęli się niepokoić, że to koniec marki Xbox.
Sklep GameStop niedawno pokusił się o wyjątkową reklamą Xbox Game Pass. Szkopuł w tym, że użyto nazwy “Microsoft Game Pass”. Fani marki od razu zaczęli się niepokoić. Nic dziwnego – kiedyś można było to uznać za zwykły błąd, ale dziś nic nie jest takie pewne.
Xbox robi rebranding?
Jeżeli od jakiegoś czasu siedzieliście w jakiejś jamie i nie wiecie, co się dzieje, już spieszę z podsumowaniem. Otóż wszystko zaczęło się plotek, jakoby Microsoft postanowił kompletnie zrezygnować z konsolowej ekskluzywności swoich gier. Potem pojawiało się coraz więcej przecieków i spekulacji. Tak kultowe i legendarne serie Microsoftu jak Halo miałyby trafić na PlayStation, co szybko spowodowało rozłam w społeczności Xboksa. Teraz jeszcze doliczcie do tego pogłoski o ofercie Xbox Game Pass na konsole Sony i zapewnienie szefa Xboksa o ujawnieniu przyszłości marki już w kolejnym tygodniu.
W obliczu tych wszystkich wydarzeń, nic dziwnego, że w sieci nadal wrze, tym razem w związku ze wspomnianą reklamą GameStopa. Sklep na banerach reklamowych użył zwrotu “Microsoft Game Pass”. Post Wario64 na Twitterze, w którym informuje on o odkryciu, stał się szalenie popularny. Szybko jednak GameStop usunął tę reklamę. To z kolei zaowocowało dalszymi obawami graczy.
Wario64 dostrzegł jednak, że już kiedyś użyto tego samego sformułowania. Stało się to, gdy Electronic Arts ogłosiło włączenie EA Play do abonamentu Xbox Game Pass. Firma użyła słów “Microsoft Game Pass”, ale wtedy nikt się tym nie przejmował. Co innego teraz, w obliczu potencjalnego uśmiercenia marki. Tak przynajmniej uważa wielu internautów, którzy już wydali wyroki w tej sprawie.
Nie uważam jednak, aby to faktycznie miał być koniec Xboksa, choć może oczywiście o klasyczny rebranding. Z drugiej jednak strony bardziej prawdopodobna jest zmiana nazwy z uwagi na wspomnianą już chęć debiutu usługi na platformach konkurencji. Wtedy mogłoby powstać “PlayStation Game Pass” czy nawet “Nintendo Game Pass”. Sami przecież wiecie, że jest “PC Game Pass” i nikogo to specjalnie nie zaskakuje. Gigant z Redmond mógłby więc zaoferować swoją subskrypcję konkurencji, zapewne przede wszystkim z możliwością grania w gry od studiów Microsoftu.