Wszystko wszędzie naraz na pierwszych recenzjach. Multiwersum jak filmowy kalejdoskop
Wszystko wszędzie naraz, czyli nieco inne podejście do motywu multiwersum, zbiera pierwsze recenzje od krytyków filmowych.
Zapowiadane już Everything Everywhere All At Once – w Polsce dystrybuowane pod tytułem Wszystko wszędzie naraz – zbliża się do światowej premiery. Tę wyznaczono na 25 marca, powoli pojawiają się więc pierwsze recenzje. Produkcja z Michelle Yeoh zapowiadała się wyjątkowo ciekawie; popularny w ostatnich czasach motyw multiwersum został tu przedstawiony nieco inaczej niż miało to miejsce choćby w nowym Spider-Manie. Jak się jednak okazuje, takie podejście również jest atrakcyjne dla krytyków.
Po pierwszych recenzjach zamieszczonych na portalu Rotten Tomatoes film cieszy się wysokim wynikiem 96%. Zaledwie jedna z 26 zamieszczonych opinii jest obecnie negatywna. Pozostali krytycy wskazują wprawdzie mnogość i chaotyczność motywów przedstawionych w tytule, lecz ich zdaniem wpływa to pozytywnie na cały film.
Krytycy wyróżniają produkcję za innowacyjność, obecność dobrze napisanych wątków komediowych, a także ciekawie poprowadzoną fabułę. Według jednej z opinii jest to swoisty filmowy kalejdoskop. Recenzje zgodnie podkreślają również doskonały występ Michelle Yeoh w głównej roli; aktorka świetnie poradziła sobie jako osoba jako jedyna łącząca wszystkie alternatywne rzeczywistości.
Niestety polscy widzowie będą musieli zaczekać nieco dłużej na premierę filmu. Wszystko wszędzie naraz wejdzie do kin w naszym kraju dopiero 15 kwietnia 2022 roku.