Tak wygląda Liam Hemsworth jako Geralt. Netflix z pierwszą zajawką nowego sezonu Wiedźmina

Serial Wiedźmin - nowy Geralt nie czytał książek | Newsy - PlanetaGracza
Filmy i seriale Newsy Newsy Platformy Premiery/zapowiedzi Seriale

Netflix w końcu postanowił pokazać nam twarz nowego Wiedźmina. Liam Hemsworth jako Geralt widoczny jest w pierwszej oficjalnej zajawce serialu.

Po dość nagłej i niespodziewanej zmianie odtwórcy głównej roli w serialu Wiedźmin, w internecie nie brakowało spekulacji dotyczących tego, czy nowy aktor sobie poradzi. Netflix już dawno potwierdził, że w 4. sezonie produkcji zamiast Henry’ego Cavilla ujrzymy Liama Hemswortha. Przejmuje on pałeczkę (a raczej dwa miecze) oficjalnie.

Serial Wiedźmin – tak wygląda nowy Geralt

W sieci pojawił się pierwszy teaser 4. sezonu hitowej produkcji. Nie liczcie na wiele, bo nie znajdziecie tu żadnych fabularnych “zajawek”, krwawych potyczek czy wydarzeń znanych z książek. Króciutki materiał skupia się wyłącznie na postaci Geralta z Rivii. Zabójca potworów powraca, ale tym razem przecież z nową twarzą. Zgaduję, że Netflix poczuł się trochę zmęczony faktem, że wygląd aktora wyciekł jakiś czas temu na zdjęciach z planu.

Dlatego też ujawniono pierwsze oficjalne spojrzenie na Geralta. Liam Hemsworth wygląda raczej… spoko. To znaczy, że raczej standardowo, bo charakteryzacja daje radę, a twarz aktora raczej dobrze prezentuje się w formie białowłosego pogromcy potworów i przyjaciela nieludzi. Oczywiście to tylko delikatna “zajawka”, a na więcej musimy czekać do konkretniejszego materiału.

Pod postem na YouTubie dominuje jednak negatywny odzew, choć tym razem nie jest skierowany do samego aktora. Wiele osób twierdzi, że wygląda on dobrze i może naprawdę pasować do tej roli, lecz mało kto chwali showrunnerów i scenarzystów. Dzięki wtyczce w Chrome dowiadujemy się, że na niecałe 300 łapek w górę, jest niemal 1000 w dół. Na moment pisania tego artykułu, rzecz jasna.

Twórcy mają najpewniej dość sprytny pomysł na to, jak wytłumaczyć zmianę twarzy protagonisty, ale czy to uratuje kontrowersyjny serial? Tego nie wiemy, więc najlepiej jest po prostu uzbroić się w cierpliwość do premiery.

Źródło: YouTube

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie