Prace nad Wiedźminem 4 idą do przodu. Co to tak naprawdę oznacza?
CD Projekt RED niedawno pochwalił się radosną nowiną. Wejście w fazę preprodukcji nie oznacza jednak, że Wiedźmin 4 zadebiutuje tak szybko, jak byśmy chcieli.
Niedawno w swoim podsumowaniu finansowym, CDPR zdradził, że Wiedźmin 4 wchodzi w kolejny etap produkcji. Choć może “produkcji” nie jest idealnym określeniem, bo dopiero zacznie się preprodukcja oczekiwanego tytułu. Teoretycznie oznacza to posunięcie prac do przodu, ale konkretne wieści w sprawie samej gry raczej pojawią się nieprędko.
Promocje i najtańsze gry na PS5 | |
 | |
 | |
 | |
 | |
Reklama | |
W fazie planowania CDPR zbierał wszelkie informacje dotyczące produkcji kolejnej części wiedźmińskiej sagi, planował budżet i pochylał się nad pierwszymi założeniami gry. Jednym z nich była zaskakująca decyzja dotycząca porzucenia autorskiego REDEngine i przejścia na Unreal Engine 5. Teoretycznie może to oznaczać spore ułatwienie dla deweloperów. W fazie planowania powstały zapewne także najważniejsze założenia gry czy świata, w którym zostanie osadzona. Jako przykład można dać choćby to, że w tytule pojawi się Szkoła Rysia.
I choć zdobycie kolejnego kamienia milowego brzmi zacnie, wciąż daleka droga do jakichkolwiek konkretów. Te dopiero będą się tworzyć. Twórcy w fazie preprodukcji skupią się na rozrysowaniu i rozpisaniu historii gry. Wstępne prace najpewniej będą dotyczyć też skali i możliwości, na jakie stać zespół. Dopiero teraz będą powstawać wczesne prototypy, plany dotyczące kolejnych “kamieni milowych” czy ogólne pomysły na grę. Te ostatnie, jak wiadomo, w kolejnych fazach produkcji mogą zostać porzucone.
Wiedźmin 4 to odległa przyszłość
Do prac nad grą zaangażowano znaczną część zespołu, a w swych planach na rok 2022 CDPR podkreśla właśnie znaczenie kolejnego wiedźmina. Jeżeli wszystko pójdzie gładko, najbliższy rok zostanie poświęcony właśnie na opracowanie wszelkich koncepcji i pierwszych, nieco konkretniejszych zarysów gry. Niestety, w praktyce wejście w fazę preprodukcji oznacza, że nie ma co oczekiwać rychłych informacji na temat tytułu. Dopiero później moglibyśmy nastawić się na ewentualne grafiki czy szkice koncepcyjne, ale zwiastun czy (o, zgrozo!) gameplay nie nadejdzie szybko. Warto więc trzymać oczekiwania na wodzy, bo od pierwszych konkretów mogą dzielić nas (nawet) lata. Wszystko zależy od tego, czy CDPR zdecyduje się na wczesne ujawnienie informacji o grze, czy raczej poczeka, aż deweloperzy będą mieć coś bardziej solidnego do zaprezentowania.
