Twórca God of War wyjaśnia, dlaczego ciągle stawia na gry dla pojedynczego gracza
Wygląda na to, że produkcje nastawione na Single Player, szybko nie odejdą do lamusa.
Z roku na rok widać coraz większą popularność gier, w których liczy się przede wszystkim sieciowa rozgrywka. Wielu graczy też uważa, że niebawem zobaczymy koniec produkcji AAA nastawionych na Single Player, przynajmniej takich, które nie będą usługą, a zwykłą grą stworzoną od początku do końca konkretnie na premierę.
Są jednak studia, które ciągle stawiają na tego rodzaju rozgrywkę i model tworzenia, jak chociażby Santa Monica, zaangażowane w God of War 4 na PlayStation 4. Twórca wymienionej produkcji, czyli Cory Barlog wyjaśnia, dlaczego tak bardzo lubi gry Single Player.
– Dostępność, odbiór i zabawa oraz dotrzymanie obietnicy z pudełka. To dlatego gry jednoosobowe są tak niesamowite. Dzięki nim, wciąż mam takie wrażenie jakie miałem w szkole, kiedy nie mogłem się doczekać powrotu do domu i przeniesienia do tego całego świata – podkreśla Barlog.
Nie da się ukryć, że jest w tym sporo racji. Wielu graczy cały czas docenia to, że w momencie premiery dostają kompletną grę, która nie wymaga udoskonalenia, albo która jest nie jest okrojonym produktem. Mamy nadzieję, że właśnie taki kawałek softu dostaniemy w przypadku God of War 4 już 20 kwietnia.