TOP 30 gier wyścigowych
25. Midnight Club 3: DUB Edition
W Rockstar Games znaleźli swoją branżową niszę, ponieważ w ich grach zasadniczo zajmujemy się nielegalnymi procederami. Poza serią Grand Theft Auto za przykład może posłużyć Midnight Club, czyli seria gier o nielegalnych wyścigach samochodowych. Trzecia odsłona została przygotowana we współpracy z magazynem DUB, a gracze ponownie mogli cieszyć się zręcznościowym modelem jazdy i wieloma opcjami tuningu. Tym razem do gry wkroczyły także licencjonowane samochody oraz motocykle.
24. Burnout 3: Takedown
Seria Burnout od zawsze była jakaś inna. Gdy jedni pędzili do mety zważając na zakrętach, w Burnoucie ważnym było staranowanie jak największej liczby aut. Gdy konkurencja chwaliła się wymuskanymi licencjonowanymi wozami, w produkcji od Criterion Games liczyło się wyrządzanie karamboli i epickich zniszczeń na trasie. Ta bezprecedensowa rozwałka skradła serca graczy i to nie jeden raz.
23. Colin McRae: DiRT 2
Najlepsze gry wyścigowe nie bez powodu są utożsamiane ze studiem Codemasters. Brytyjczycy wielokrotnie pokazywali swój kunszt w tworzeniu gier z samochodami w roli głównej, a seria DiRT to piękny pomnik ich dorobku. Pierwsza odsłona istotnie zrewolucjonizowała zręcznościowe rajdy, druga część dodała do tego całkowicie nową tożsamość. Chwytliwa identyfikacja wizualna, system Flashback i wspaniałe wrażenia płynące z off-road’u to największe zalety DiRT 2.
22. Split/Second
Bywa, że największą zaletą gry wyścigowej nie musi być tona licencji, wizualny perfekcjonizm i tory wyjęte rodem z Nadrenii. W przypadku Split/Second wystarczył kompletnie odjechany pomysł na rozgrywkę, jakim było osadzenie jej w konwencji programu telewizyjnego. Tym sposobem gracze ścigali się przy pomocy nieziemsko podkręconych aut, a twistem były trasy, na których rozmieszczone były ładunki wybuchowe. Gracz przy pomocy driftu, prędkości i popisów za kierownicą mógł odblokować możliwość wysadzenia elementu otoczenia. To mogło skutecznie pozbawić przeciwników szans na wygraną, a nam utorować drogę do mety.
21. Need for Speed: Underground 2
Przyznać się, kto nie marzył o posiadaniu najbardziej kiczowato obklejonej Supry, jaką widział ten świat? Need for Speed: Underground 2 pozwalał spełniać takie marzenia, ponieważ to właśnie tutaj tuning wizualny stał na równi z osiągami. Klimat nocnych i nielegalnych wyścigów wciągał niczym morski wir, bez wątpienia korzystając z popularności serii Fast & Furious. Dla wielu był to ostatni tak beztroski, choć jednocześnie rzetelnie przygotowany tytuł w serii Need for Speed.