TOP 20 gier, w których możesz kraść samochody

TOP 20 gier kradzież auta
Publicystyka

L.A. Noire

Wcielanie się w grach w oficerów na służbie ma swoje plusy. Z odznaką przy boku możemy zastosować popularny zwrot policyjny i bezczelnie zarekwirować jakikolwiek samochód. Rockstar Games propaguje tenże motyw w L.A. Noire, co często przydaje się podczas nagłego pościgu i osobistej ciekawości nt. osiągów danego modelu auta.


Cyberpunk 2077

Wiem, brak next-genowej wersji może Wam zaniżać ochotę do sprawdzenia Cyberpunk 2077 (o ile jeszcze nie graliście). Mimo to żadne z tych rzeczy nie odbierze przyjemności ze skołowania auta w samym centrum Night City i później jego eksploracji z cybernetycznym łokciem wystawionym za szybę. Tylko uważajcie na glitche, bowiem ni stąd ni zowąd możecie skończyć na dachu wieżowca bądź też dać nura w asfalt.


Glitchpunk

Nie wkręcam Was, to prawdziwa gra, choć o dosadnym tytule, a raczej prztyczku skierowanym w stronę CDPR. Twórcy jednakże nie zainspirowali się poziomem wykonania Cyberpunk 2077, a skorzystali tylko z chwytliwej stylistyki. Głównej inspiracji szukali w innych tuzach gatunku gier akcji, choćby w pierwszych odsłonach GTA. Wspólnym mianownikiem są dla nich podobny widok na świat, a także luźne podejście do moralności.


Watch Dogs: Legion

Dzisiaj wiele rzeczy możemy robić zdalnie – włamać się na konta pocztowe, wyłączyć stronę Polskiego Sejmu, umówić się na sprzedaż nerki, by stać było w końcu na nowego RTX-a 3090. Watch Dogs z procesem digitalizacji życia poszedł o krok dalej, co przełożyło się na ciekawe aktywności. Hakowanie kamer, dronów, przejmowanie tożsamości osób, a czymś powszechnym w grze jest nawet włamanie się do auta, jeszcze zanim złapiemy za klamkę.


Boiling Point: Road to Hell

https://www.youtube.com/watch?v=N2Z_HfM9RVY&ab_channel=RedeVDA-TVFIC

Założę się, że gros z Was pierwszy raz widzi na oczy Boiling Point. A to swoisty przodek FPS/RPG z otwartym światem. Gdyby nie ta gra, oczko w głowie Ubisoftu, czyli Far Cry, mógłby w kolejnych częściach wyglądać zupełnie inaczej. Choć możemy się cieszyć, że nowsze produkcje nie skorzystały z “autorskiej” mechaniki kradzieży aut, która wymagała zabicia kierowcy jednym strzałem z broni, przez przednią szybę.

Grzegorz Rosa
O autorze

Grzegorz Rosa

Redaktor
Ekspert w dziedzinie "kombinatoryki" w grach i zarazem człowiek, który wybrał drogę antagonisty. Nie boi się pisać treści niewygodnych dla innych. Specjalizuje się w publicystyce wszelakiej, krytykowaniu słabych gier, filmów, a nawet ludzi. Jako jedyny na świecie grał już w Wiedźmina 4...
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie