Ten filmik, to kwintesencja zeschizowanego klimatu Dying Light
Oprócz biegania po słonecznym Harran i ubijania zombiaków pod gołym niebem, Dying Light oferuje naturalnie eksplorację budynków.
Niektóre miejsca są po prostu niesamowite, jeśli chodzi o ich klimacik. Użytkownik YouTybe o nicku GMoBM wrzucił na swój kanał filmik, który nazwał Dying Light w pigułce. Nie wiem jak Wy, lecz od razu poczułem atmosferę rodem z najlepszych (czytaj pierwszych) części Resident Evil z małą domieszką Silent Hill.
Nie twierdzę, że materiał jest przerażający, lecz pokazuje, że Dying Light to czasami również zeschizowana i dziwna atmosfera, która doskonale pasuje do gier z zombiakami. Znaleźliście podczas gry ten pokój?