Zobaczcie film napisany i wyreżyserowany przez sztuczną inteligencję. Efekt jest zaskakujący

Sztuczna inteligencja napisała i wyreżyserowała film. Zobaczcie efekt
Filmy Filmy i seriale Newsy Newsy Premiery/zapowiedzi Technologie

Sztuczna inteligencja jest w stanie dziś zrobić wiele. Ktoś więc stwierdził, że można byłoby poprosić ją o napisanie i wyreżyserowanie filmu fabularnego.

AI generuje dowolny tekst czy obrazek, a ostatnio rozgorzała dyskusja dotycząca używania takich narzędzi w formie sztuki. Czy sztuczny twór może ją tworzyć i czy ludzie faktycznie powinni z tego korzystać? Czy AI mogłoby zastąpić artystów? Te pytania spędzają sen z powiek wielu filozofom i naukowcom na całym świecie, ale dziś zajmiemy się czymś nieco luźniejszym.

Sztuczna inteligencja kontra sztuka filmowa

OpenAI stworzyło niezwykle zaawansowaną sztuczną inteligencję, która wywołała furorę w sieci. Podobnych pomysłów przybywa, a istniejące są coraz bardziej zaawansowane. Doszło nawet do tego, że to AI wykonuje typowo ludzką pracę, tworząc obrazy czy szkice. Wygrywa w ten sposób w konkursach artystycznych. Kuriozum, przez które wiele osób zastanawia się “dokąd my zmierzamy?”.

Kolejnym przykładem tego typu kontrowersyjnej działalności jest film The Safe Zone. Otóż Richard Juan i Aaron Kemmer, dwóch producentów, zaczęło zastanawiać się, jak mógłby wyglądać film, którego plan poddany byłby całkowicie pod dyktando sztucznej inteligencji. Najpierw trzeba było jednak znaleźć odpowiedni scenariusz, więc poproszono o to ChatGPT. AI stworzyło sporo różnych pomysłów, ale tym, który najbardziej spodobał się filmowcom jest właśnie The Safe Zone.

Fabularnie mamy tu do czynienia z historią rodzeństwa, które nagle dowiaduje się, że… sztuczna inteligencja zniewoliła ludzkość. Wiecie, to w pewien sposób jest koszmarne, skoro AI wpadło na taki właśnie pomysł. Później do projektu zaangażowano aktorów i resztę ekipy produkcyjnej, a wszyscy bezwarunkowo słuchali się właśnie AI w roli reżysera.

Efekt jest… dyskusyjny. Sztuczny twór ma ewidentne problemy ze zrozumieniem ludzkich emocji i relacji. Do tego same dialogi (to już kwestia scenariusza) są tutaj dość losowe i nagle w całym tym fabularnym zawijasie pojawia się choćby Elon Musk czy BTS. No cóż – AI wie przynajmniej, co obecnie trenduje. Niemniej kuriozalny film możecie obejrzeć poniżej. Trwa niecałe 7 minut, więc nie potrzeba wiele czasu.

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie