Polski Succubus z sukcesem na Steamie. Gra zmierza na zaskakującą liczbę konsol
Od kilku dni każdy chętny może zakupić Succubus na platformie Steam. Producent gry pochwalił się niesamowicie dobrymi ocenami i zapowiedział jej wydanie także na konsolach.
Twórcy omawianej produkcji poinformowali, że ich niedawno wydana na rynku pozycja cieszy się 86% bardzo pozytywnych opinii. Temat recenzji graczy w usłudze Gabe’a Newella poruszałem ostatnio, aczkolwiek nieznane były wtedy jeszcze wymienione procenty. Trzeba przyznać, że wynik robi wrażenie.
Za wymieniony port Succubusa odpowiedzialna jest spółka Console Labs S.A., która przeniosła już kilka gier na inne sprzęty. Tytuł trafi na Xbox One, Xbox Series X|S, PS4, PS5 i… o dziwo, na Nintendo Switch. Szczerze mówiąc, nie spodziewałem się Pstryczka ze względu na jego moc obliczeniową. Wygląda na to, że jednak ktoś podejmie się zadania zoptymalizowania tego demonicznego dzieła tak, aby dało się w nie zagrać i na konsoli Big N. Na ten moment nie wiadomo nic na temat premiery kolejnych edycji.
Jestem ciekaw, jak nowe wydania podejdą do tematu cenzury. Choć na Steamie i GOG-u gra standardowo kryje się z nagością, na stronie produkcji można pobrać za darmo specjalny patch ściągający piksele z intymnych części ciała.
Ograliście już może Succubus na PC? Jakie są Wasze wrażenia? A może czekacie, aż będziecie mogli zagrać na konsolach?